Inauguracja sezonu na „Jancarzu” pod dyktando żużlowców Stali Gorzów

• ebut.pl Stal: Woźniak 13+1 (3, 3, 3, 2, 2’), Fajfer 8+2 (3, 1, 2’, 1, 1’), Vaculik 9 (1, 2, 3, 1, 2), Jasiński 3 (2, 1, w, 0), Thomsen 13+1 (1’, 3, 3, 3, 3), Paluch 4 (2, 1, 1), Bartkowiak 1+1 (1’, 0, 0).
• ZOOleszcz GKM: Jakobsen 4 (2, 1, 0, 1, 0), Fricke 9 (0, 2, 1, 3, 3, 0), Czugunow 5 (0, 3, 2, 0), Krakowiak 2 (2, d, 0, -, -), Pedersen 13 (3, 2, 2, 3, 2, 1), Pludra 6 (3, 0, 1, 2), Łobodziński 0 (0, 0, -).
• NCD: 60,31 sek. – Szymon Woźniak w VII wyścigu.
• Sędziował: Paweł Słupski (Lublin).
• Widzów: 5 tysięcy.

Byliśmy na gorzowskim stadionie we wtorkowy poranek. O godz. 9.00 na torze nie było już plandek, traktory przygotowywały nawierzchnię. – Jak będzie? – zagadnęliśmy trenera gorzowian Stanisława Chomskiego, krążącego po parkingu. – Dobrze, zwycięsko! – odpowiedział.

Po prezentacji gorące brawa otrzymał Piotr Paluch, żegnający się z trenerską pracą w klubie z ul. Śląskiej. Była honorowa runda, kwiaty i wielkie tablo z napisem: „Dziękujemy”.

Gonitwy numer I i II nie porwały widzów, bo zawodnicy jechali w tej samej kolejności od startu do mety. Prawdziwe ścigania zaczęło się na „Jancarzu” w III biegu, kiedy to Anders Thomsen ograł na finiszu trzeciego okrążenia Maksa Fricke’a i uratował gospodarzom remis 3:3. W następnym wyścigu wyczyn swego kolegi skopiował Oskar Fajfer, wyprzedzając po starcie na przeciwległej prostej Norberta Krakowiaka. Ta szarża była jeszcze bardziej wartościowa, bo dała żółto-niebieskim wygraną 4:2. Po pierwszej serii startów Stal prowadziła 14:10.

W biegach od V do VII już nikt się nie nudził. Najpierw „świecę” zaliczył na starcie Krakowiak i zjechał na zdefektowanym motocyklu na trawę – 3:3. Potem było przez moment 5:1 dla Stali, lecz Mateusz Bartkowiak nie wytrzymał naporu dwóch rywali i skończył jako ostatni – znów 3:3. Na deser zobaczyliśmy fantastyczny pojedynek o drugą lokatę Fajfera z Nickim Pedersenem, zakończony na ostatnim okrążeniu triumfem Duńczyka – 4:2. Przed VIII wyścigiem trener przyjezdnych Janusz Ślączka mógł już myśleć o rezerwie taktycznej, bo gorzowianie wygrywali różnicą 6 „oczek” (24:18).

Mógł, ale niczego nie wymyślił. Ku zaskoczeniu obserwatorów, szkoleniowiec GKM nie dokonał w trzeciej serii żadnej roszady. Stalowcy nie zmarnowali szansy na powiększenie przewagi i przywieźli na ostatniej pozycji najpierw Krakowiaka, a chwilę później – podwójnie – Fricke’a i Frederika Jakobsena. Wygrane 4:2 i 5:1 dały im prowadzenie 33:21. Nie stracili tej przewagi także po X gonitwie, choć po słusznym wykluczeniu Wiktora Jasińskiego (nie opanował motocykla i przycisnął do bandy Kacpra Pludrę), Martin Vaculik musiał w powtórce sam walczyć z Pedersenem i juniorem grudziądzan. Pewnie wygrał, ratując remis 3:3.

Po biegach numer XI i XII na trybunach zrobiło się trochę ciszej. Powód? Pierwsze zespołowe triumfy gości – 4:2 i 5:1. O ile pierwsza indywidualna porażka Szymona Woźniaka z Pedersenem nie była sensacją, o tyle podwójna przegrana Vaculika z Fricke i Pludrą – już na pewno tak. Straty – przynajmniej częściowo - odrobili w XIII wyścigu Thomsen i Fajfer. Po starcie przegrywali podwójnie z Pedersenem i Glebem Czugunowem, lecz po fantastycznych szarżach przywieźli do mety zwycięstwo 4:2.

Kropkę nad „i” gospodarze postawili w nominowanych gonitwach, kończąc je rezultatami 3:3 i 5:1. Szczególną owację wzbudziła szarża Thomsena i Woźniaka w XV biegu, kiedy to odrobili na dystansie straty ze startu i pokazali plecy Pedersenowi. Taką Stal chcemy oglądać!

• I: Woźniak (60,62), Jakobsen, Vaculik, Czugunow – 4:2
• II: Pludra (61,25), Paluch, Bartkowiak, Łobodziński – 3:3 (7:5)
• III: Pedersen (61,07), Jasiński, Thomsen, Fricke – 3:3 (10:8)
• IV: Fajfer (61,04), Krakowiak, Paluch, Pludra – 4:2 (14:10)
• V: Czugunow (61,29), Vaculik, Jasiński, Krakowiak (d) – 3:3 (17:13)
• VI: Thomsen (61,16), Fricke, Jakobsen, Bartkowiak – 3:3 (20:16)
• VII: Woźniak (60,31), Pedersen, Fajfer, Łobodziński – 4:2 (24:18)
• VIII: Thomsen (60,73), Czugunow, Paluch, Krakowiak – 4:2 (28:20)
• IX: Woźniak (60,38), Fajfer, Fricke, Jakobsen – 5:1 (33:21)
• X: Vaculik (60,95), Pedersen, Pludra, Jasiński (w) – 3:3 (36:24)
• XI: Pedersen (61,78), Woźniak, Jakobsen, Jasiński – 2:4 (38:28)
• XII: Fricke (61,15), Pludra, Vaculik, Bartkowiak – 1:5 (39:33)
• XIII: Thomsen (60,96), Pedersen, Fajfer, Czugunow – 4:2 (43:35)
• XIV: Fricke (61,39), Vaculik, Fajfer, Jakobsen – 3:3 (46:38)
• XV: Thomsen (60,97), Woźniak, Pedersen, Fricke – 5:1 (51:39)

Czytaj również:
Wiktor Jasiński będzie jeździł w KS Toruń! Stal Gorzów ma nowego zawodnika