Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Incydent w Bydgoszczy. 7-latek zdążył wejść do tramwaju, babcia została na przystanku

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Do incydentu z udziałem starszej bydgoszczanki i jej wnuka doszło na przystanku tramwajowym w centrum Bydgoszczy.
Do incydentu z udziałem starszej bydgoszczanki i jej wnuka doszło na przystanku tramwajowym w centrum Bydgoszczy. Tomasz Czachorowski/zdjęcie ilustracyjne
Babcia z wnukiem stali na przystanku. Przyjechał tramwaj, chłopiec zdążył wejść, ale starsza pani nie. Obcy pasażerowie dzieckiem się zajęli. Motornicza miała stwierdzić, że jej się spieszyło. Nagranie z monitoringu pozwoliło odtworzyć sytuację.

Kobieta czekała z wnukiem na przystanku w centrum Bydgoszczy, była sobota, wczesne popołudnie. Przyjechał tramwaj. Najpierw wsiadło małżeństwo. Następnie wszedł 7-letni wnuk starszej pani. Ona miała podążyć za nim, ale tramwaj ruszył. Pani zdążyła cofnąć rękę z domykających się drzwi. Inaczej, jak mówi, mogłaby ją sobie złamać. Kobieta została na zewnątrz. - Chłopcem zaopiekowali się obcy pasażerowie, którzy wysiedli z nim na następnym przystanku i moja mama do nich doszła - opowiada mama chłopca. - Mama zwróciła uwagę pani motorniczej, na co ona miała odpowiedzieć, że jej się spieszyło.

Mama chłopca dodaje: - Babcia z wnuczkiem czekali na tramwaj na przystanku, nie podbiegli do niego w ostatniej chwili, więc nie było tak, że nie zdążyli.

Miejskie Zakłady Komunikacyjne w Bydgoszczy wyjaśniły incydent dzięki analizie obrazu z kamer. - Nagrania monitoringu z tramwaju potwierdzają relację pasażerki - wskazuje Piotr Bojar, prezes bydgoskiej spółki MZK. - Na podstawie nagrań z monitoringu należy wnioskować, że brak jest jakiegokolwiek czynnika, który powodowałby rozproszenie uwagi motorniczej. Wsiadanie następowało pierwszymi drzwiami. Kierownik działu eksploatacji tramwajów otrzymał polecenie wyjaśnienia sytuacji z motorniczą i zdyscyplinowania jej, aby jednak zwrócić szczególną ostrożność w przypadku nieletnich pasażerów podróżujących pod opieką.

O podobnych sytuacjach już było głośno w województwie kujawsko-pomorskim, chociażby o tym, jak matka z dzieckiem w wózku wysiadała z autobusu, a kierowca zamknął drzwi i ruszył. Maluchowi nic na szczęście się nie stało, ale wózek miał wgniecenia.

Znowu Bydgoszcz: pasażer został zatrzaśnięty w drzwiach autobusu. Mężczyzna nie mógł się uwolnić. Autobus ruszył i ciągnął poszkodowanego przez kilkanaście metrów po asfalcie. Kierowca później twierdził, że nie zauważył nikogo w lusterkach i tego, że nie wszyscy zdążyli wsiąść i wysiąść. Mężczyzna powiadomił policję. Wypadek wyjaśniał sąd oraz prokuratura. Dwa lata później okazało się, że nie jest możliwe wskazanie winy, ponieważ brakuje dowodów w sprawie.

Niezadowolony pasażer może złożyć skargę na kierowcę bądź motorniczego. Pisemne skargi, w tym właśnie na prowadzących pojazdy, są przyjmowane zazwyczaj w biurach obsługi pasażerów lub ich odpowiednikach. Wyznaczeni pracownicy poszczególnych wydziałów także przyjmują petentów w sprawach skarg i wniosków w wyznaczone dni tygodnia.

Zdarzało się też, że pasażerowie byli odprawiani z kwitkiem. Przypadek spod Torunia dotyczył osób, stojących na przystanku na trasie między Chełmżą a Toruniem. Autobus zaliczył 15-minutowe spóźnienie, a gdy czekający wreszcie go zobaczyli na drodze, nie zatrzymał się, aby ich zabrać. W środku nie było już bowiem miejsc. Przewoźnik przeprosił niedoszłych pasażerów, tłumacząc jednocześnie, że kierowcy wolno przewozić liczbę pasażerów zgodną z homologacją producenta pojazdu, wpisaną do dowodu rejestracyjnego.

Mama chłopca, który zdążył wsiąść w Bydgoszczy do tramwaju, a jego babci to się nie udało, kończy: - Złożyłam skargę na motorniczą. Czekam na wiadomość, jakie pani poniesie konsekwencje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska