Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inne lato

(mb)
- Wiem, że drób jest droższy. Jednak co robić, gdy trzeba, to kupuję - mówi Agnieszka Twarowska z Zielonej Góry. Po prawej Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr.
- Wiem, że drób jest droższy. Jednak co robić, gdy trzeba, to kupuję - mówi Agnieszka Twarowska z Zielonej Góry. Po prawej Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr. Katarzyna Chądzyńśka
Ceny kurczaków sięgają 6 zł za kilogram. Hodowcy zacierają ręce, bo znów opłaca się ich biznes. Skąd ta zmiana?

- Wiosną kilogram kurczaka kosztował o 50-60 groszy mniej niż dziś - wylicza Małgorzata Sieniawska, kierowniczka sklepu Żubr. - Ludzie zwracają uwagę na wyższe ceny. Jednak kurczak to stały gość naszych stołów i nie kupujemy go mniej niż kiedyś.

Inne lato

Latem w sklepach kurczaki zawsze taniały. W tym roku jest odwrotnie - drożeją i jak twierdzą producenci - mogą być jeszcze droższe.
- Tak jest od początku lipca - mówi Ewa Matysiak, dyrektor handlowy firmy Artek.
- Latem hodowcy wyprzedawali drób, bo kury nie są odporne na upały. Dlatego ceny były niższe. W tym roku na rynku brakuje tego mięsa, więc ceny podskoczyły o w ciągu dwóch miesięcy ok. 15 proc.
Dziś za kilogram kurczaka w sklepach trzeba zapłacić ok. 5,70 - 6 zł. Hodowcy zacierają ręce, bo wzrosły ceny skupu, które jeszcze nie tak dawno były poniżej kosztów produkcji.
- Teraz opłaca się hodować kurczaki. Wiadomo, że w Polsce mamy dobry towar
- mówi Władysław Piasecki, prezes Lubuskiej Izby Rolniczej, hodowca drobiu. - Na dodatek nasze ceny są konkurencyjne w porównaniu do tych na Zachodzie. Hodowcom opłaca się teraz bardziej tam sprzedawać niż w kraju.
- Okazuje się, że nasze duże zakłady mięsne kupują już drób w Niemczech, bo brakuje im surowca krajowego - mówi Matysiak.

Wschód kupuje

- Wzrost cen w Polsce to także efekt epidemii ptasiej grypy na Dalekim Wschodzie. Wykorzystaliśmy lukę na rynku - tłumaczy Piasecki. - Nasze kurczaki kupowane są przez Francuzów, Hiszpanów, Włochów. Europa Zachodnia z kolei eksportuje drób tam, gdzie go najbardziej brakuje - na Daleki Wschód.
Zdaniem Piaseckiego nie ma gwarancji, że kurczaki stanieją. - Wszystko zależy od tego, czy będą pisklęta na odnowienie hodowli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska