We wtorek inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie sprawdzali auta na krajowej dwójce. W Myszęcinie zatrzymali busa przewożącego dzieci z Polski do Niemiec. - Podczas kontroli zauważyliśmy, że liczba miejsc siedzących jest niezgodna z dopuszczalną ładownością pojazdu - mówi kierownik oddziału Arkadiusz Owczarski.
Według zapisu w dowodzie rejestracyjnym, bus miał ładowność dopuszczalną 2 tys. i 50 kg.
Ale gdy kontrolerzy policzyli miejsca siedzące i przemnożyli je przez 71 kg (to uśredniona waga pasażera), wyszło, że załadowany wóz ważyć może nawet ponad 2,2 tony.
- Przez ujawnione nieścisłości zatrzymaliśmy dowód rejestracyjny i zakazaliśmy dalszej jazdy. Po około dwóch godzinach przedsiębiorca podstawił drugi pojazd, którym maluchy nareszcie mogły pojechać - mówi A. Owczarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?