Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspiruje mnie życie

DARIUSZ BROŻEK 095 742 16 83 [email protected]
Paweł Wiśniewki ma 17 lat. Mieszka w Międzyrzeczu, uczy się w IV Liceum Ogólnokształcącym w Zielonej Górze. Oprócz literatury interesuje się historią.
Paweł Wiśniewki ma 17 lat. Mieszka w Międzyrzeczu, uczy się w IV Liceum Ogólnokształcącym w Zielonej Górze. Oprócz literatury interesuje się historią. fot. Dariusz Brożek
Rozmowa z debiutującym literatem PAWŁEM WIŚNIEWSKIM z Międzyrzecza

- Twoje opowiadanie zajęło trzecie miejsce na konkursie literackim zorganizowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej. To Twój pierwszy literacki sukces?

- Tak. To był pierwszy konkurs literacki, w którym wystartowałem. Do tej pory moje utwory lądowały w przysłowiowej szufladzie. O konkursie dowiedziałem się od Małgorzaty Bukowskiej, która kieruje biblioteką wojskową w klubie garnizonowym. Miałem gotowe opowiadanie, zatem postanowiłem je wysłać. Nie sądziłem, że zostanę jednym z laureatów. Nagrodę przeznaczę na książki. Moje opowiadanie zostanie też wydane razem z pracami innych finalistów. Mam dostać 10 książek. Niecierpliwie na nie czekam.

- O czym jest twoje opowiadanie?

- O informatyku, który fałszuje karty bankomatowe i okrada konta innych ludzi. Wbrew pozorom, jego życie jest jałowe i nudne jak flaki z olejem. Nie ma w nim żadnej adrenaliny. Nie chce go zmienić, kiedy poznaje atrakcyjną sąsiadkę. Woli od niej swój komputer. Tak jest mu wygodniej.

- Piszesz tylko opowiadania?

- Także felietony. Wytykam w nich rozmaite absurdy i paradoksy naszego życia. A jest ich wiele. Polska to wymarzony kraj dla satyryków i kabareciarzy. Inspiruje mnie życie. Słucham o czym mówią ludzie w autobusach, na przystankach czy w kolejkach. Słyszę na przykład narzekania kobiety na służbę zdrowia i w mojej głowie zapala się przysłowiowa lampka. To niezły temat na felieton!

- Od kiedy piszesz?

- Zacząłem cztery lata temu. Duża w tym zasługa moich polonistek Sławomiry Dębickiej z podstawówki i Małgorzaty Matczak z gimnazjum. Dzięki nim zostałem molem książkowym. Sporo czytam. Przede wszystkim literaturę science fiction. Teraz odkrywam Stanisława Lema. To wyśmienity pisarz, a zarazem wielki filozof i wizjoner.

- Czy chcesz zostać pisarzem?

- Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem, ale raczej nie. Pisarz to zawód. Każdego dnia musi napisać ileś tam stron i użerać się z wydawcami. A ja tworzę pod wpływem chwili. Raz siedzę nad opowiadaniem przez kilka godzin, a później mam kilka dni przerwy. Wpierw muszę zdać maturę i dostać się na studia. Myślę o socjologii, albo o archeologii.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska