Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interaktywny ekran dotykowy? To nie science-fiction [WIDEO]

Aleksandra Korn
Aleksandra Korn
Prezes zielonogórskiej firmy technologicznej Monster&Devices, Marcin Kowcz, prezentuje ekran dotykowy Touch Anywhere, który jest  unikatowym na skalę światową produktem.
Prezes zielonogórskiej firmy technologicznej Monster&Devices, Marcin Kowcz, prezentuje ekran dotykowy Touch Anywhere, który jest unikatowym na skalę światową produktem. Aleksandra Bulaczek
Wyobraźcie sobie pralki, zmywarki, które można obsługiwać za pomocą... gestów. To nie science-fiction. Nad tym właśnie pracują w firmie Monster&Devices.

Coraz częściej małe firmy skutecznie diagnozują rynek i wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów. Taki trend łatwo zauważyć przede wszystkim w branżach związanych z zaawansowanymi technologiami. Zielonogórska firma Monster&Devices zajmująca się tworzeniem oprogramowania na bazie głębi i obrazu, znalazła w swojej branży niszę i wykorzystała ją w najlepszy z możliwych sposobów. Chodzi tu o innowacyjny produkt Touch Anywhere, czyli interaktywny ekran dotykowy, który możemy uzyskać na niemal każdej powierzchni płaskiej: ścianie, stole, czy podłodze. Interaktywny stół? Brzmi nieco zagadkowo, ale dla programistów z firmy Monster&Devices nie jest to nic tajemniczego.

- Ekran dotykowy Touch Anywhere, to rozwiązanie w pełni mobilne. By móc korzystać z ogromnego tabletu, który wyświetli się np. na naszej ścianie, potrzebujemy tylko sensora głębi, laptopa i projektora. Z projektora zrzucamy obraz na ścianę, po czym podchodzimy do tego obrazu i traktujemy go jak tablet – mówi Marcin Kowcz, prezes Monster&Devices.

Więcej przeczytasz w piątek, 22 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska