Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Internauci skarżą się na złą obsługę pracownic socjalnych ze Starego Kurowa

Mateusz Feder
fot. archiwum
Po naszym artykule o lepszych warunkach pracy pracownic socjalnych ze Starego Kurowa, internauci zarzucili im złe traktowanie ludzi, którzy przychodzą do miejscowego ośrodka pomocy społecznej. - Kto ma jakieś wątpliwości, niech przyjdzie i porozmawia ze mną w cztery oczy - odpowiada kierowniczka OPS w Starym Kurowie.

15 stycznia pisaliśmy o nowych warunkach pracy pracowników socjalnych w Starym Kurowie. Przenieśli się oni z ciasnych pomieszczeń miejscowego ośrodka kultury do budynku po byłej Spółdzielni Kółek Rolniczych.

W trakcie budowy jest także sala rehabilitacyjna dla osób niepełnosprawnych z miejscowej świetlicy środowiskowej.

Na naszym forum www.gazetalubuska.pl internauta Gość ma pretensje do obsługi interesantów przez pracownice socjalne: - "Tak zgadzam się warunki pracy panie z opieki mają wspaniałe, tylko niestety nie przekłada się to na kulturę osobistą niektórych pań, które widocznie zapomniały po co w tych luksusach i dla kogo pracują. Jest to dla Pana wójta kolejny sprawdzian przed wyborami na weryfikacje tych pań, które jakoś nie mogą zrozumieć, że jednak są one dla ludzi, a nie odwrotnie…".

Podobne zdanie ma internauta o tym samym pseudonimie: - "Podzielam ten pogląd, faktycznie nie które panie tam zatrudnione winny przejść kurs kultury, poszanowania godności drugiego człowieka i interesanta, którego nędza skłania do złożenia tam wizyty. A wszelkie opryskliwości ze strony tych pań nie służą wizytówce urzędu gminy, wójtowi i wszystkim jego pracownikom."

Nieco ironicznie ten wątek dyskusji podsumowuje kolejny internauta. Proponuje, by "rehabilitację (w budowanej sali rehabilitacyjnej - dop.) zacząć od tych pań.

Skontaktowaliśmy się z kierowniczką Ośrodka Pomocy Społecznej w Starym Kurowie Wiolettą Zakrzewską - Jarmuszkiewicz. Przyznaje, że nie śledzi naszego forum, "bo kiedyś na nie weszła i się załamała poziomem dyskusji".

Jak odpowiada na zarzuty? - Jeśli ktoś jest niezadowolony z naszej pracy lub został źle potraktowany przez pracownika, powinien przyjść do mnie i porozmawiać w cztery oczy - przekonuje kierowniczka. - Zapewniam, że każda sprawa rozpatrywana będzie solidnie, ale trzeba przyjść, a nie kryć się na forum - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska