Specjaliści z serwisu internetowego Squerspace poddali nowego iPhona 6 testowi wytrzymałościowemu. Okazało się, że można go przy użyciu siły rąk trwale wygiąć i zniekształcić. Eksperci odpowiedzieli w ten sposób na coraz częściej pojawiające się sygnały mówiące o tym, że nowy telefon z logiem nadgryzionego jabłka jest tak cienki, że może się wygiąć w kieszeni.
Jak się okazuje, głosy te nie były bezpodstawne - telefon w wersji z mniejszym wyświetlaczem ma grubość zaledwie 6,9 mm. Jest rzeczywiście dość cienki, a do tego wysoki - niespełna 12 cm przekątnej. To powoduje, że w przedniej kieszeni spodni może być poddany sporym naciskom.
Czy informacja, którą podają światowe media, może wpłynąć na sprzedać nowych iPhone'ów? Do tej pory "szóstkę" kupiło podczas pierwszego weekendu od premiery 19 września 10 milionów osób. - Sprzedaż przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. Nie mogliśmy być bardziej zadowoleni - powiedział Tim Cook z Apple'a. Teraz należy oczekiwać komentarza firmy w związku z doniesieniami o wyginaniu się telefonu.
"Szóstki" dotarły już do klientów w USA, Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Hong Kongu, Japonii, Puerto Rico, Singapurze i Wielkiej Brytanii. Od 26 września pojawią się w kolejnych 20 krajach. Pierwsze modele mają być w sprzedaży w Polsce pod koniec października.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?