W aucie siedział kierowca - Polak. Wylegitymował się bez problemu. Z nim jechało dwóch mężczyzn. Pokazali belgijskie paszporty z... polskimi danymi. To jeszcze by było do wytłumaczenia, jednak obaj panowie nie znali nawet słowa po polsku. Strażnicy ściągnęli na miejsce tłumacza. Szybko okazało się, że Belgowie z polskimi danymi to tak naprawdę Irakijczycy.
- W związku z usiłowaniem przekroczenia granicy państwowej przy pomocy podrobionych dokumentów zostali zatrzymani. Zatrzymaliśmy również kierowcę, obywatela Polski, za pomoc w dokonania przestępstwa - mówi Anna Galon, rzeczniczka prasowa Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?