Jacek Sauter: Czas na wiejskie drogi

Powoli kończą się prace związane z przebudową drogi gminnej w Bodzowie. Przypomnijmy: trasa została wyremontowana w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych czyli po prostu "schetynówek".

- Teraz postanowiliśmy wziąć się już na poważnie za drogi na terenie wiejskim - opowiada Jacek Sauter, burmistrz Bytomia Odrz. Jak dodaje, w samym mieście większość "tematów" jest już praktycznie załatwiona (pozostały właściwie jeszcze trzy trasy). - Teraz zamierzamy kontynuować inwestycje na wsiach - dodaje włodarz.

W przyszłym roku jego gmina zamierza złożyć więc kolejny wniosek na "schetynówkę". Tym razem chodzi o około trzykilometrową trasę z Królikowic do Małaszowic.

- Droga ta należy tak naprawdę do powiatu, jednak ze względu na brak pieniędzy wiadomo było, że długo musiałaby czekać w kolejce na remont - tłumaczy włodarz. - A mieszkańców przecież nie interesuje, do kogo należy droga, chcą ją mieć zrobioną i już - dodaje. - Dlatego złożyliśmy w starostwie propozycję, żeby to oni złożyli wniosek o dofinansowanie, a my wyłożymy pieniądze - tłumaczy J. Sauter.

Remont kosztować może ponad dwa miliony złotych (połowa pochodzić będzie z rządowego dofinansowania, milion złotych da Bytom Odrz., około 50 tys. zł starostwo). Jak zaznacza burmistrz, gorąco liczy na to, że w przyszłym rozdaniu unijnych pieniędzy na lata 2014-2020 w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich znajdą się pieniądze właśnie na drogi.

- Walczymy cały czas o to, aby było to możliwe - tłumaczy. - Wsie w naszej gminie mają już bowiem centra sportowe, mamy przydomowe oczyszczalnie ścieków, gaz w pięciu wioskach, wodociągi, wyremontowaliśmy już świetlice itd. - wylicza burmistrz.
- Dlatego chcielibyśmy w przyszłości skupić się właśnie na wiejskich drogach - komentuje włodarz.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje