Spis treści
Niewiele jest obecnie tak głośnych i jednocześnie łączących różne media marek, jak Wiedźmin. To bowiem zarówno doskonała saga książkowa Andrzeja Sapkowskiego, wysokiej klasy gry od CD Projekt RED, ciekawe komiksy, a także ekranizacje. W ostatnim przypadku prym wiedzie obecnie Netflix wraz z serialem Wiedźmin, animacja Zmora Wilka o przygodach Vesemira w czasach młodości oraz nadchodzący Wiedźmin: Rodowód Krwi.
Liam Hemsworth zamiast Henry’ego Cavilla
Choć nowy, 3. sezon serialu Wiedźmin od Netflix ukaże się dopiero w przyszłym roku, to zdjęcia do nowych odcinków zostały już zakończone. Wydawać by się mogło, że pozostaje nam już jedynie czekać na ich debiut, tymczasem świat zelektryzowała niezwykła wiadomość. Okazało się, że Henry Cavill zrezygnował z wcielania się w Geralta w przeboju platformy streamingowej i w 4. sezonie zobaczymy w tej roli Liama Hemswortha.
Liczne wątpliwości
Trzeba przyznać, że bez względu na to, czy jesteśmy fanami serialu, czy też nie, zmiana odtwórcy głównej roli w Wiedźminie to duże zaskoczenie. Czy dobre? Niekoniecznie. Serial od początku wzbudzał mieszane uczucia, a wielu fanom oryginału w ogóle nie przypadł on do gustu. Większość osób jednak jednogłośnie twierdziła, że największym atutem produkcji jest właśnie Henry Cavill jako Geralt.
Odejście popularnego aktora z produkcji wzbudziło więc liczne wątpliwości, co do dalszych losów serialu. Nie ostudziło ich również, a wręcz przeciwnie – podsyciło, ogłoszenie nazwiska osoby, która ma zastąpić Cavilla. Wybór padł bowiem na Liama Hemswortha, czyli na młodszego brata Chrisa Hemswortha, znanego m.in. z roli Thora w produkcjach Marvela. Na razie Liam nie ma na kącie mocnych produkcji, a przynajmniej nie takich, w których grał główną rolę. Najbardziej kojarzony jest bowiem z serią Igrzyska Śmierci, gdzie wcielił się w jedną z drugoplanowych postaci.

Liam jako Geralt
Największe zastrzeżenia jednak, w oczach większości komentujących sprawę, wzbudza wygląd Liama Hemswortha. Watro przy tym zaznaczyć, że wybór Cavilla w tym względzie też niegdyś wywołał konsternację, co było spowodowane głównie muskulaturą aktora, podczas gdy Geralt z Rivii miał raczej szczupłą, wręcz żylastą budowę. Udowodnił on jednak, że to nie przeszkoda i dobrze się go oglądało w głównej roli serialu Wiedźmin. Niemniej, aktor zdecydowanie przypomina bohatera w innej, istotnej kwestii – mocnych i wyrazistych rysów twarzy.
Tego niestety brakuje Liamowi, a niektórzy wprost mówią, że jest on zwyczajnie zbyt delikatnej urody. Czy tak jest w istocie? Cóż, nieco światła może rzucić na to swego rodzaju symulacja, opublikowana przez jednego z użytkowników serwisu YouTube.
Inni popularni aktorzy w roli Geralta z Rivii
Powyższy materiał nie jest jedynym zamieszczonym w sieci, na którym możemy zobaczyć symulacje Liama w głównej roli serialu Wiedźmin. Choć większość to raczej memy i prześmiewcze twory, to można znaleźć kilka interesujących materiałów. Jeden z nich opublikowano na serwisie Facebook, a przedstawia on kompilację różnych słynnych aktorów i tego, jak prezentowaliby się oni w roli Geralta.
Trzeba przyznać, że Mads Mikkelsen robi przy tym wyjątkowe wrażenie. Nic jednak dziwnego, ponieważ już przy okazji ogłoszenia powstawania serialu, wiele osób to właśnie tego aktora wskazywało, jako najbardziej odpowiedniego do roli Geralta, a jaka jest wasza opinia? Zobaczcie też, co wiadomo o 4 sezonie serialu Wiedźmin od Netflix.
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?