Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak i kiedy można wyczyścić swoją historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej

(kb)
Przedstawiciele wielu firm zapewniają, że dzięki nim znikną nasze problemy, a bank ujrzy nas w innym świetle. Nie dajmy się zwieść!
Przedstawiciele wielu firm zapewniają, że dzięki nim znikną nasze problemy, a bank ujrzy nas w innym świetle. Nie dajmy się zwieść! DiGiTouch
Przeczytaj, ile jest prawdy w reklamach przekonujących, że mając negatywną historię kredytową, wystarczy iść do firmy, która ją wymaże.

Często możemy się natknąć na reklamy pod hasłem "Czyszczenie BIK". BIK to Biuro Informacji Kredytowej. Trafiają tam wszystkie informacje dotyczące kredytów zaciąganych w bankach oraz Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych (SKOK). Są to zarówno dane pozytywne (o zadłużeniach spłacanych terminowo), jak i negatywne (o długach niespłacanych lub spłacanych z opóźnieniami).

Oferty dotyczące wymazywania historii w BIK stały się tak powszechne, że biuro zaczęło specjalną kampanię informacyjną, której partnerem jest m.in. Federacja Konsumentów. Akcja ma przestrzec klientów, by nie dali się nabierać na marketingowe slogany. Bo mogą wprowadzać w błąd oraz narażać na niemałe i niepotrzebne wydatki. - W większości przypadków usunięcie dotyczy danych pozytywnych. Tych odzwierciedlających rzetelnie spłacone kredyty, a więc stanowiących atut w relacjach z instytucjami finansowymi. Z kolei w przypadku danych negatywnych są one nieusuwalne, a kwestię tę dokładnie precyzują przepisy prawne - wyjaśnia Agnieszka Marzec, radca prawny Biura Informacji Kredytowej.

CO MÓWIĄ PRZEPISY

1. Zagadnienia związane z rejestrowaniem i przechowywaniem danych o historii kredytowej klientów banków rozstrzyga prawo bankowe.

2. Artykuł 105 ust. 4 tego prawa upoważnia bank do przetwarzania i przekazywania do BIK bez zgody klienta wszystkich informacji. W tym również danych osobowych pozyskanych w związku z wykonywaniem czynności bankowej (rozpatrywaniem wniosku, składaniem oferty zawarcia umowy kredytowej lub innego produktu bankowego, realizacją umowy kredytowej, itd.).

3. Z kolei artykuł 105a prawa bankowego wskazuje, kiedy i na jakich warunkach takie informacje mogą być przetwarzane przez banki i SKOK-i już po wygaśnięciu zobowiązania. I tak jeśli:

* klient wyraził zgodę na przetwarzanie danych na temat kredytu po jego spłacie - informacje takie są udostępniane bankom i SKOK-om przez okres wskazany w wyrażonej zgodzie lub do dnia jej wycofania;

* zobowiązanie nie było spłacane terminowo, - dane przetwarzane są w BIK przez okres 5 lat, bez zgody klienta.

- Zatem wszelkie ogłoszenia zapewniające o możliwości usuwania negatywnych informacji z BIK na żądanie nie mają podstaw prawnych. Nie istnieją formalne i merytoryczne przesłanki do oferowania takiej usługi - zapewnia mecenas Marzec. - Należy pamiętać, że jeśli kredytobiorca znajdzie nieprawidłową informację na swój temat w BIK, powinien wówczas zgłosić się do banku lub SKOK-u, który te nieprawidłowe dane przekazał. Gdy błąd zostanie zgłoszony, instytucja skoryguje lub zaktualizuje dane w bazie biura. Nie ma to jednak nic wspólnego z wymazywaniem własnej historii kredytowej!

KIEDY MOŻNA USUNĄĆ DANE Z BIK

Jest możliwe wyłącznie wówczas, gdy:

* wcześniej udzielona zgoda (na podstawie wspomnianego wyżej artykułu 105a ust.2 prawa bankowego na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania kredytowego) zostanie odwołana (ale każdy klient może to zrobić samodzielnie, nie ma potrzeby wynajmowania firmy) lub upłynie termin, na jaki została udzielona zgoda;

* upłynie 5-letni termin przetwarzania danych klienta bez jego zgody po wygaśnięciu zobowiązania;

* w systemie BIK znalazły się dane błędnie wprowadzone przez bank lub SKOK. Klient samodzielnie może zgłosić pomyłkę i nie trzeba za to nic nikomu płacić.

W przypadku firm reklamujących się, że czyszczą BIK ta usługa w praktyce może polegać przykładowo na złożeniu w banku lub SKOK-u wniosku o restrukturyzację kredytu. Tyle że to można zrobić na własną rękę, a nie za pośrednictwem podmiotu, który bierze za to zazwyczaj co najmniej kilkaset złotych! Dodatkowo, jak informuje BIK, w większości przypadków usunięcie dotyczy danych pozytywnych. Czyli tych odzwierciedlających rzetelnie spłacone kredyty. A przecież takie informacje są atutem w relacjach z instytucjami finansowymi i mogą ułatwić uzyskanie kolejnego kredytu, nie warto więc rezygnować z możliwości ich wykorzystania.
Pamiętajmy też, że dane dotyczące kredytu spłacanego z opóźnieniami nie przekreślają z góry możliwości otrzymania kolejnej pożyczki. Decyzja zależy od polityki kredytowej danej instytucji.

JAK CZYSZCZENIE WYGLĄDA W PRAKTYCE

Fora internetowe przepełniają dyskusje na temat jak uporać się z negatywną historią w bazie BIK i czy warto skorzystać z pomocy specjalistów oferujących pozbycie się negatywnych wpisów. W sieci pojawiają się też anonimowi rozmówcy zapewniający o fachowości i skuteczności takich ofert oraz przytaczający historię własnych kredytowych perypetii ze szczęśliwym finałem. A jak jest naprawdę? W maju zeszłego roku sprawdzili to pracownicy firmy doradztwa finansowego Open Finance. - Zadzwoniliśmy do jednej z takich kancelarii - opisywała Halina Kochalska. Pani poinstruowała, że na początek należy uzyskać raport na swój temat z BIK, który raz na pół roku biuro wydaje bezpłatnie. Następnie zostanie on przeanalizowany i gdy "czyściciele" stwierdzą, że mogą coś zrobić dla klienta, poproszą go o wystawienie notarialnego pełnomocnictwa do działania w jego imieniu. Kosztowało to wówczas 27 zł. Następnie trzeba by było wpłacić 100 zł. Plus 500 zł z góry za skuteczne usunięcie każdego negatywnego wpisu.
Jak można usunąć wpis, skoro BIK ma obowiązek przechowywać, a bank raportować negatywne dane przez pięć lat - i to nawet nie od chwili powstania opóźnień, ale od momentu spłaty problematycznego kredytu? Na to pytanie przedstawicielka firmy odpowiedziała, że mają swoje sposoby. Nie chciała jednak zdradzić, o jakie artykuły prawa bankowego chodzi.

Szef departamentu windykacji jednego z dużych banków zdradził jednak, że takie firmy bardzo rzadko zwracają się o usunięcie negatywnych wpisów. Tak naprawdę występują w imieniu klienta z prośbą o restrukturyzację długu i zawarcie ugody. A takie pismo mógłby on złożyć bez pośredników i ponoszenia kosztów! Banki i SKOK-i działają w granicach prawa. Nie robią wyjątków ani dla indywidualnych klientów, ani dla kancelarii prawnych. Na nic więc zdadzą się pisma z prośbą o usunięcie tzw. złych wpisów tuż po spłacie zaległości. Wielu klientom wydaje się, że wystarczy w takiej sytuacji wycofać zgodę na przetwarzanie danych i ślad po opóźnieniach, windykacji czy egzekucji długu zniknie. Nic bardziej błędnego - uświadamiają bankowcy. Dodają, że dokumenty przesyłane przez kancelarie często są albo napisane nieudolnie, albo oparte na wzorcach i zmieniają się dane klientów. Tymczasem, jak można wywnioskować z internetowych dyskusji, wiele osób sięga po zewnętrzną pomoc również z obawy, że same użyją niewłaściwego języka i argumentów, nie dadzą sobie rady z przygotowaniem odpowiedniego pisma…

PODSTAWY PRZETWARZANIA DANYCH

1. Jeśli zobowiązanie było spłacane terminowo, dane przetwarzane są w BIK od chwili ich przekazania do spłaty kredytu. Gdy została wyrażona zgoda na ich przetwarzanie po spłacie zobowiązania, informacje te są udostępniane bankom i SKOK-om. Po to, by mogły ocenić zdolność kredytową klienta i analizę ryzyka kredytowego przez okres wskazany w wyrażonej zgodzie lub do dnia jej odwołania. Poświadczając pozytywną historię kredytową klienta.

2. Jeśli zobowiązanie nie było spłacane terminowo, dane przetwarzane są w BIK przez okres 5-letni bez zgody klienta - jeśli spełnione zostały łącznie następujące warunki:

* dopuszczono się zwłoki w spłacie zobowiązania powyżej 60 dni,

* upłynęło 30 dni od poinformowania klienta przez bank lub SKOK o zamiarze przetwarzania danych bez jego zgody.

3. Zgodnie z art. 105a ust. 4 i 5 prawa bankowego dane dotyczące zobowiązań wszystkich klientów mogą być przetwarzane w BIK przez okres 12 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania dla celów związanych ze stosowaniem przez kredytodawców metod statystycznych. Przetwarzanie danych w tym celu nie wymaga zgody, a informacje nie są wykorzystywane do oceny zdolności kredytowej.

Baza firm z Twojego regionu

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska