Od stycznia do końca czerwca wpływy do kasy Miedzyrzecza były wyższe od wydatków. Różnica wynosi aż 3 mln zł. - Należy zrobić wszystko, aby ją utrzymać do końca roku - mówił burmistrz Tadeusz Dubicki podczas środowejc sesji.
Burmistrz podkreślał, że zadłużenie miasta wynosi około 14,4 mln zł, co stanowi nieco ponad 20 proc. jego rocznego budżetu. Międzyrzeczowi daleko więc do górnej granicy, ustalonej na pułapie 60 proc. Dlatego - jak podkreślał T. Dubicki - planowane na przyszły rok zaostrzenie przepisów ustawy o finansach publicznych nie zagraża gminie, jej budżetowi i planowanym inwestycjom. - To zrównoważony budżet. Nasza sytuacja finansowa jest dobra. Powiedziałbym, że bardzo dobra - mówił.
Burmistrz zaznaczał, że setki gmin w całym kraju mają długi przekraczające połowę ich dochodów. Tymczasem zadłużenie Międzyrzecza jest dużo niższe, choć miasto realizuje wiele kosztownych inwestycji. Według samorządowca, niebagatelny wpływ na rozwój gminy ma korzystna dla mieszkańców i przedsiębiorców polityka podatkowa, prowadzona przez jej władze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
