- Generalnie bardziej opłacalne będzie zaciągnięcie kredytu na firmę. Wszelkie koszty związane z uzyskaniem kredytu: odsetki, prowizja, ubezpieczenie można bowiem wrzucić w koszty działalności firmy i odliczyć od podatku. Ale niektóre banki przy wcześniejszej spłacie kredytu zaciągniętego na firmę, naliczają dodatkową prowizję. Ustawa o kredycie konsumenckim zabrania natomiast bankom naliczania tej opłaty przy umowie kredytowej, podpisanej przez klienta detalicznego, czyli przysłowiowego Kowalskiego.
- Kredyty 50/50 są oferowane przez banki samochodowe, które są powiązane z producentami i sprzedawcami aut. Poszczególne koncerny proponują różne warunki uzyskania pożyczki. Najczęściej kredyt 50/50 polega na tym, że połowę należności płacimy przy odbiorze auta, a pozostałą część należności spłacamy bez odsetek w czasie uzgodnionym przy podpisywaniu umowy. Zachęcam do każdorazowego wnikliwego zapoznania się z warunkami umowy. Pamiętajmy też, że najczęściej w umowach dzieje się tak, że część napisana dużym drukiem to coś co nam się daje i jest korzystne dla klienta, a małym - coś co możemy stracić. Dlatego każdą umowę przed podpisaniem przeczytajmy w całości i dokładnie.
- Stara prawda głosi, że należy kredyt brać w tej walucie, w jakiej się zarabia. Jednak nadal cena kredytu denominowanego we frankach jest korzystniejsza od złotówkowego. Mimo że czasem banki przy kredytach walutowych, stosują wyższą prowizję. Trzeba też pamiętać o różnicach pomiędzy ceną zakupu franka a ceną jego sprzedaży. Najczęściej przy zakupie (kiedy dostajemy kredyt) płacimy więcej, a przy sprzedaży (kiedy go spłacamy) znacznie mniej. W konsekwencji bardzo często może się okazać, że kredyt walutowy jest mniej korzystny, a dodatkowo narażamy się na wahania kursowe. Dlatego zanim zdecydujemy się na pożyczkę, poprośmy bank, by wyliczył nam jej koszty zarówno w złotówkach jak też w walucie obcej. Obecnie w ofercie znajdują się kredyty w euro, frankach i dolarze.
- Jeśli głównym kryterium wyboru formy finansowania ma być cena, polecam leasing. Natomiast kredyt ma większy zakres zastosowania. Można go zaciągnąć bez udziału własnego (pierwszej wpłaty), spłatę rozłożyć na dłuższy okres (nawet 120 miesięcy, a leasing najdłużej na 60 miesięcy). Tu zalecałbym bezpośredni kontakt z firmą zajmującą się doradztwem finansowym i podatkowym dla przedsiębiorców. Tam wskażą słabe i silne strony dostępnych na rynku ofert.
- Dla młodych firm banki mają bardzo ograniczoną ofertę. Jedynie kilka firm leasingowych proponuje możliwość sfinansowania zakupu samochodu, jeśli przedsiębiorstwo istnieje krócej niż pół roku. Najczęściej oferta ogranicza się do samochodów nowych lub maksymalnie trzy-czteroletnich kupowanych u autoryzowanych sprzedawców. Pierwsza wpłata dla samochodów do 100 tys. zł nie powinna przekraczać 15 procent jego wartości.
- Na nowe auto stosunkowo łatwo uzyskać leasing. Przy czym firmy niechętnie angażują swój czas i pieniądze w transakcje o niskiej wartości, czyli poniżej 100 tys. zł. Jeśli natomiast szukamy atrakcyjnego samochodu używanego, problem polega na tym, że bank zapłaci za niego, ale dopiero po rejestracji w Polsce. Tu też zachęcam do kontaktu z firmą doradczą, która pomoże w przeprowadzeniu transakcji za granicą.
- Najważniejszy jest szybki kontakt z bankiem. Trzeba tam się iść lub zadzwonić i powiedzieć o swoich kłopotach. Wcześnie poinformowany bank może zgodzić się na zmianę harmonogramu spłat kredytu. Brak wpłat i jednoczesne unikanie kontaktów z bankiem, który udzielił nam kredytu bardzo źle wpłynie na naszą zdolność kredytową w przyszłości. W konsekwencji możemy znaleźć się w jednym z licznych rejestrów niesolidnych dłużników, co uniemożliwi nam wzięcie kredytu nawet na zakup suszarki do włosów. Jeśli mimo dobrej woli banku, nie będzie Pan mógł rozliczać się terminowo, proponuję sprzedanie auta, zanim zrobi to bank.
- Wiele zależy od tego, w jakiej formie prowadzi Pan działalność i w jaki sposób rozlicza się Pan z fiskusem. Każda forma zakupu ma swoje zalety i wady. Jeśli nie prowadzi Pan działalności to nie może Pan odliczyć kosztów finansowych od swojego podatku. Jeśli stać Pana na zakup za gotówkę, zalecam rozważenie tej opcji. Jeśli natomiast ma Pan możliwość odliczenia odsetek, prowizji bądź VAT od zakupu lub rat leasingowych; korzyści podatkowe przemawiają za kredytem bądź leasingiem. Ostateczna decyzja powinna zależeć od aktualnej i prognozowanej sytuacji finansowej i podatkowej Pana gospodarstwa. Żeby wybrać korzystniej polecam kontakt ze swoim księgowym lub firmą doradczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?