Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak leczyć kurzajki?

Redakcja
- Jedną ze skuteczniejszych metod usuwania brodawek jest wymrażanie ich ciekłym azotem – mówi dermatolog Beata Wasylkowska.
- Jedną ze skuteczniejszych metod usuwania brodawek jest wymrażanie ich ciekłym azotem – mówi dermatolog Beata Wasylkowska. fot. Bartłomiej Kudowicz
Poprawnie należy je nazywać brodawkami. Mogą występować w każdym miejscu ciała. Pozbyć się ich naprawdę trudno.

Są chorobą wirusową i łatwo się rozsiewają.

Wywołuje je wirus brodawczaka ludzkiego. Określono kilkadziesiąt jego typów. Kilkanaście z nich wywołuje zmiany zarówno na skórze, śluzówkach, jak i narządach płciowych.

Lubią się rozsiewać

Najczęściej mamy kurzajki na dłoniach i stopach. Mogą być też na twarzy. Te występujące na narządach płciowych to tzw. kłykciny kończyste.

- Brodawkami można się zarazić od drugiej osoby, ale i od samego siebie, bo mają tendencje do rozsiewania się. Jeśli więc mamy jedną kurzajkę, wkrótce możemy ich mieć więcej - przestrzega dermatolog, lekarz medycyny estetycznej Beata Wasylkowska z Zielonej Góry.

Brodawek stóp możemy się nabawić, chodząc boso w miejscach takich jak baseny, sale gimnastyczne, łazienki w internatach czy innych miejscach, z których korzysta wiele osób. Szczególnie podatne na zarażenie są dzieci.

- Brodawki na podeszwie stopy mylone są często z odciskiem. Pacjenci mówią też czasem, że coś im się wbiło w skórę, bo mają bąbelek i jakby drzazgę w środku - opowiada doktor Wasylkowska.

Usuwać, póki niewiele

Wielu z nas lekceważy kurzajki, bo to niby nic takiego. Tymczasem z jednej brodawki na podeszwie stopy po jakimś czasie może powstać ich całkiem sporo. Zainfekowane mogą też być inne fragmenty skóry podeszwy, także na drugiej stopie. Brodawki takie możemy też "sprzedać" pozostałym domownikom.

- Dlatego najlepiej zacząć leczenie, gdy zmian jest niewiele - radzi doktor Wasylkowska. - Najłatwiej jest usunąć jedną brodawkę. Jak już się rozsieją, są o wiele trudniejsze do leczenia, zwłaszcza tzw. brodawki mozaikowe na stopach. Wprawdzie czasem brodawki, jak każda choroba wirusowa, mogą ustąpić same, ale niestety częściej stopniowo powiększają się i pojawia się ich coraz więcej.

W aptekach można kupić zewnętrzne środki do usuwania brodawek. Dostępne są bez recepty. Powodują złuszczanie się brodawkowych zmian. Wymagają jednak dość długiego i systematycznego stosowania.

Można azotem

- W gabinetach dermatologicznych najczęściej stosowaną metodą, dającą szybkie efekty, jest zamrażanie brodawek ciekłym azotem - mówi lek. med. Beata Wasylkowska. - Pamiętać jednak trzeba o tym, że nawet ciekły azot nie zabija w stu procentach wirusa. Może on pozostać w skórze w postaci utajonej. Zdarzają się więc nawroty choroby.

Niekiedy usuwa się kurzajki za pomocą skalpela lub poprzez łyżeczkowanie. Nie ma problemu ze znieczuleniem przy chirurgicznym usuwaniu kurzajek z dłoni, ale o wiele trudniej jest znieczulić stopy. Kurzajki można też usuwać laserem.

Leczenie brodawek jest trudne też dlatego, że wirus może zlokalizować się w wielu miejscach, a nie we wszystkich równocześnie daje objawy kliniczne.

Jeśli już mamy kurzajkę, nie wolno jej rozdrapywać, bo możemy ją sobie wszczepić w inne miejsce.

Grażyna Zwolińska
0 68 324 88 44
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska