Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak mieć dobrą polisę autocasco

kb
W przypadku braku polisy AC właściciele samochodów spowodowane przez siebie szkody musieliby naprawiać we własnym zakresie. Ile by to kosztowało? Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w 2012 roku z polis AC wypłacono kierowcom 706 tysięcy odszkodowań na łączną kwotę 3,44 mld zł. Oznacza to, że każdy, którego zgłoszenie szkody zostało uznane za zasadne otrzymał od ubezpieczyciela średnio 4.870 zł.
W przypadku braku polisy AC właściciele samochodów spowodowane przez siebie szkody musieliby naprawiać we własnym zakresie. Ile by to kosztowało? Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w 2012 roku z polis AC wypłacono kierowcom 706 tysięcy odszkodowań na łączną kwotę 3,44 mld zł. Oznacza to, że każdy, którego zgłoszenie szkody zostało uznane za zasadne otrzymał od ubezpieczyciela średnio 4.870 zł. Fotolia
W przeciwieństwie do samochodowego ubezpieczenia OC polisa autocasco (AC) nie jest obowiązkowa. Kto powinien zainteresować się tą dodatkową ochroną i co warto sprawdzić, gdy ją wykupujemy? Przeczytaj!

AC to zawierane na 12 miesięcy dobrowolne ubezpieczenie samochodu, które chroni kierowcę na dwa sposoby. Po pierwsze, polisa zabezpiecza na wypadek finansowych szkód, których nie mógł przewidzieć (kradzież pojazdu, zniszczenie go przez wandali, szyba stłuczona po gradobiciu itp.). Po drugie, AC chroni kierowcę niejako przed nim samym - a więc na wypadek szkód, które sam spowodował. Może więc liczyć na pomoc ubezpieczyciela, gdy na przykład sprowokuje wypadek lub nie zapanuje nad autem i zderzy się ze znakiem drogowym czy ogrodzeniem.

DLA KOGO

Kto zdaniem ekspertów powinien zainteresować się zakupem AC? Przede wszystkim właściciele aut, które stanowią atrakcyjny łup dla złodziei. Policja w 2012 roku wykryła ok. 25 procent kradzieży. W pozostałych przypadkach ostatnią deską ratunku - w zależności, czy właściciel pojazdu miał polisę autocasco, czy też nie - był albo mógł być ubezpieczyciel.
Z uwagi na antykradzieżowy charakter to ubezpieczenie cieszy się popularnością zwłaszcza wśród właścicieli aut nowych, drogich i kupowanych na kredyt oraz najczęściej kradzionych modeli (VW golfy, passaty, audi A4 i A6, hondy civic). Posiadacze tańszych pojazdów powinni pomyśleć o autocasco w związku z wysokimi kosztami naprawy auta po szkodzie. Ta polisa to również dobre rozwiązanie dla tych, którzy mają problem z bezkolizyjną jazdą i w związku z tym często odwiedzają wulkanizatora, mechanika czy blacharza.

ZANIM PODPISZEMY UMOWĘ

Musimy sobie uświadomić, że autocasco to dość skomplikowany produkt finansowy. Diabeł tkwi w szczegółach i przeciętny kierowca często ma problem ze zrozumieniem sformułowań użytych w umowie ubezpieczeniowej. W rezultacie nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego, jaki zakres ochrony wykupił. A w przypadku AC jest to niezmiernie ważne!

ZAPAMIĘTAJ
Obowiązkowa polisa OC w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym chroni kierowcę w taki sam sposób, bo jej zakres określa ustawa. Ale AC można dopasowywać w zależności od indywidualnych potrzeb.

Warto poradzić się specjalisty, porównać różne oferty i dopiero potem podjąć ostateczną decyzję o zakupie polisy.

O TYM POROZMAWIAJ Z DORADCĄ

1. Bardzo ważne jest ustalenie poprawnej wartości pojazdu, czyli sumy ubezpieczenia.

UWAGA
Uważajmy zwłaszcza na ryzyko niedoubezpieczenia, które występuje, jeśli podamy zbyt niską wartość pojazdu. Tylko wskazanie jego rzeczywistej wartości pozwoli na uzyskanie odszkodowania w kwocie odpowiadającej finansowej wysokości skutków na przykład kradzieży.

2. Sprawdź, czy można znieść tak zwany udział własny - czyli sumę, którą ubezpieczyciel potrąca z wypłaty odszkodowania.

3. Musisz wiedzieć, jakie są wyłączenia odpowiedzialności - czyli w jakich sytuacjach towarzystwo może odmówić wypłaty pieniędzy po szkodzie.

4. Istotnym elementem AC jest też jego wariant - trzeba się upewnić, czy polisa na pewno chroni również od stłuczek i kradzieży oraz czy likwidacja ewentualnej szkody będzie się opierała na kalkulacji kosztorysowej, czy ubezpieczyciel skieruje auto do serwisu.

5. Zainteresuj się terminem, w jakim musisz zgłosić szkodę oraz tym, czy ochrona działa również poza terytorium Polski, czy pakiet ubezpieczeniowy zawiera assistance.

SPRAWDZAJ, CO DOSTAJESZ ZA DARMO

Standardem przy ubezpieczaniu nowych samochodów jest uzupełnianie AC i OC bezpłatnymi pakietami assistance. - Dotyczy to praktycznie wszystkich nowych samochodów, więc właściciele pojazdów będących na gwarancji producenta ubezpieczenie pomocowe mają zapewnione automatycznie przez czas wskazany przy zakupie - mówi Tomasz Brożyna, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance. Również jednak posiadacze aut używanych coraz częściej dostają do AC pakiety pomocowe na wypadek awarii pojazdu.
Pamiętajmy jednak, że bezpłatne assistance to wersja obejmująca podstawowy, bardzo wąski zakres ochrony. Pomyślmy, jaki rodzaj wsparcia może być nam potrzebny, aby nie okazało się, że assistance było za darmo, ale wyłączenia w umowie znacznie ograniczają jego zakres.
Na co więc warto zwrócić uwagę w przypadku assistance moto?

* Na pewno przyjrzyjmy się wykluczeniom, czyli opisanym w warunkach sytuacjom, w których polisa nie obowiązuje. Najczęściej spotykane to brak pomocy przy awarii (polisa uwzględnia tylko wypadek) lub tylko w promieniu określonej liczby kilometrów od miejsca zamieszkania (czyli na przykład do 30 km od domu lub wyłącznie powyżej 30 km).

* Przyczyną awarii - szczególnie kiedy używamy kilku samochodów, na przykład prywatnego i służbowych - bywa zatankowanie niewłaściwego paliwa. Sprawdźmy, czy oferowana polisa ma taką opcję.

* Inne typowe przypadki to zatrzaśnięcie kluczyków czy defekt akumulatora, który wyładował się wyniku naszej niedbałości. Dobra polisa i w takich przypadkach będzie nam pomocna.

UWAGA
Jeśli często podróżujemy za granicę, koniecznie sprawdźmy, czy nasze assistance obowiązuje w kraju, do którego się udajemy.

Jeśli uznamy, że oferowane nam bezpłatne assistance w pakiecie z OC/AC nie spełnia naszych wymagań i jest zbyt ubogie, warto na własną rękę wykupić odpowiednie. - Dobre oferty już za kwotę poniżej 100 złotych gwarantują bogaty pakiet zawierający naprawę na miejscu, holowanie do najbliższego autoryzowanego serwisu obsługi czy warsztatu, samochód zastępczy, pomoc w kontynuacji podróży lub powrót do miejsca zamieszkania, a nawet zakwaterowanie w hotelu - wylicza Brożyna.

AC MOŻE BYĆ TAŃSZE

Różnice cenowe u poszczególnych ubezpieczycieli najlepiej zobrazować konkretnym przykładem. W zależności od towarzystwa, które wybierze 30-letni posiadacz golfa IV wartego 15 tys. zł może zapłacić za polisę AC 568 zł lub… 2.982 zł! - Różnice są ogromne i przed zakupem dobrze jest się upewnić, że wybrany zakres ochrony na pewno nie będzie tańszy u innego ubezpieczyciela - ostrzega Maciej Kuczwalski z multiagencji CUK Ubezpieczenia.
Ceny można porównać na dwa sposoby. Pierwszy z nich polega na odwiedzaniu po kolei agentów wszystkich firm i omawianiu z nimi warunków ochrony, co jest jednak uciążliwe. Tańszym i wygodniejszym rozwiązaniem będzie wizyta u doradcy ubezpieczeniowego, który ma dostęp do ofert wszystkich towarzystw i pomoże wybrać ubezpieczenie odpowiadające nam zarówno zakresem, jak i ceną.

KIEDY NIE DOSTANIEMY ODSZKODOWANIA

Pomoc doradcy podczas zakupu ubezpieczenia autocasco może okazać się nieoceniona, bo złożony charakter polis AC sprawia, że łatwo pogubić we wszystkich szczegółach zakresu ochrony wybranej polisy.

WAŻNE
Trzeba mieć świadomość, że istnieją sytuacje, w których można spotkać się z odmową wypłaty odszkodowania!

M. Kuczwalski wyjaśnia, w jakich przypadkach AC nie zadziała.

* Przede wszystkim towarzystwo ubezpieczeniowe odmówi likwidacji szkody spowodowanej umyślnie lub pod wpływem alkoholu czy środków odurzających.

* Podobnie dzieje się, jeśli samochód w momencie szkody prowadziła osoba nieposiadająca prawa jazdy oraz gdy kierowca zbiegł z miejsca wypadku.

ZAPAMIĘTAJ
W przypadku kradzieży trzeba przedstawić ubezpieczycielowi komplet wszystkich przedmiotów, między innymi kluczyki oraz pilot do alarmu, których posiadanie deklarowaliśmy przy zakupie polisy.

* Ochronie ubezpieczeniowej nie podlegają szkody w przewożonych za opłatą ładunkach oraz związane z eksploatacją auta (na przykład zniszczone ogumienie).

* Niektórzy ubezpieczyciele odmówią zajęcia się szkodą również z nieco bardziej prozaicznych powodów. Przykładowo nie wszystkie firmy uznają straty wyrządzone po wstawieniu auta na sprzedaż do komisu oraz zniszczenia powstałe w warsztacie samochodowym.

* Niekiedy kierowców dyskwalifikuje brak badania technicznego w momencie szkody oraz niemożność przedstawienia dokumentu zakupu pojazdu czy potwierdzającego odprawę celną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska