Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak najtaniej kupić bilet na samolot i podróżować

Małgorzata Wąsacz
Coraz chętniej sami planujemy sobie wyjazdy za granicę. Podpowiadamy, z jakim wyprzedzeniem zaplanować przelot oraz w jaki dzień tygodnia najbardziej opłaca się podróżować.

Z wyborem linii lotniczej nie powinniśmy mieć problemu. Obecnie loty z Polski oferuje kilkunastu przewoźników. Wśród nich prym wiodą Polskie Linie Lotnicze LOT oraz tani przewoźnicy: irlandzki Ryanair, węgierski Wizz Air oraz brytyjski easyJet.

W CENIE BILETU

Od 2008 roku, na mocy unijnego rozporządzenia, linie lotnicze muszą podawać cenę biletu wraz z opłatami lotniskowymi i podatkami. Zatem koniec z oszukiwaniem nas, że za lot w jedną stronę zapłacimy złotówkę czy 9 lub 19 złotych. Najtańszy bilet kosztuje co najmniej kilkadziesiąt złotych.

UWAGA
Każdy z przewoźników po najniższej cenie sprzedaje zaledwie ok. 10 procent biletów na dany lot. Dlatego tak niewiele, że w przeciwnym razie kursy byłyby nieopłacalne. Przewoźnicy muszą również znaleźć osoby, które za ten sam lot zapłacą po kilkaset złotych - w ten sposób zarabiają.

Jeden z przewoźników wyjaśnia to bardziej obrazowo: - Nasza najniższa taryfa to 119 złotych, w tym opłaty portów lotniczych i podatki rządowe. Mimo naszych najszczerszych chęci nie możemy wszystkich biletów sprzedawać w tej cenie. Rachunek jest prosty: by pokonać trasę z Warszawy do Londynu potrzebnych jest ponad 6 ton paliwa, a w samolocie są 162 miejsca. Jeśli wszystkie bilety sprzedamy tej cenie, nie pokryjemy nawet tego wydatku.

KIEDY NAJTANIEJ

* W przypadku tanich linii lotniczych już na 3-4 miesiące przed planowanym wylotem powinniśmy regularnie sprawdzać oferty. Dobrze jest również korzystać w newsletterów wyszukiwarek lotniczych. Dzięki nim, informacje o ciekawych ofertach są nam regularnie dostarczane na adres e-mailowy i nie musimy sami ich wypatrywać.

* Jeśli zdecydujemy się na rejsowe linie, to najprawdopodobniej najlepsze ceny pojawiają się na miesiąc przed planowaną podróżą. Ważne jest, by w momencie, gdy cena będzie atrakcyjna nie zwlekać z dokonaniem zakupu. Taniej już nie będzie!

ZAPAMIĘTAJ
Należy brać pod uwagę to, że w przypadku dokonania zakupu z dużym wyprzedzeniem, zwiększa się ryzyko oddania biletu. Tymczasem regulamin linii jest tak restrykcyjny, że trudno potem odzyskać wydane pieniądze. Jeżeli bilet jest stosunkowo drogi, bo na przykład wybieramy się poza kontynent europejski, i kupujemy go z dużym wyprzedzeniem, warto pomyśleć o wykupieniu ubezpieczenia od zwrotu biletu lotniczego.

* Bardzo ważny jest dzień wylotu i powrotu. Najlepiej zaczynać podróż we wtorek, środę lub czwartek - wówczas bilety są najtańsze.

* Z kolei, jeżeli jest taka możliwość, to najlepiej spędzić na miejscu noc z soboty na niedzielę, bo wiele taryf linii regularnych jest tak skonstruowanych, że powrót w niedzielę lub poniedziałek jest najtańszy. - Najlepiej, gdy już na etapie wyszukiwania można sobie pozwolić na elastyczność. Nie skazujmy się na konkretny dzień wylotu, tylko sprawdźmy, jak zmieniają się ceny biletów w zależności od tego, na jakie terminy podróży się zdecydujemy. Często jeden, dwa dni pozwalają na zaoszczędzenie kilkaset złotych - radzi Łukasz Neska z Internetowego Centrum Podróży.

Z PRZESIADKĄ CZY BEZ

* Na trasach dłuższych warto zwrócić uwagę na kilka kwestii - po pierwsze czy lecimy bezpośrednio czy z przesiadką. Najczęściej loty wymagające przesiadki są tańsze, ale tu warto zatroszczyć się o to, by niezależnie od przesiadek lot był realizowany przez jednego przewoźnika. Zakup biletów łączonych, w których poszczególne odcinki realizują różni przewoźnicy, najczęściej jest mało opłacalny. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak długi jest czas oczekiwania na lotnisku. Często oszczędność jest tylko pozorna, bo przesiadki po pierwsze powodują, że podróżujemy kilkadziesiąt godzin dłużej, po drugie zmuszają nas do zadbania również o nocleg i o opłacenie go.

* Warto też zwrócić uwagę na to, że w zależności od tego, z którego portu lotniczego lecimy ceny mogą się znacznie od siebie różnić, więc warto sprawdzić wyloty nie tylko z miejsca znajdującego się najbliżej naszego zamieszkania. Podobnie z lotniskami docelowymi, przykładowo lecąc na Costa del Sol niekoniecznie trzeba lądować w Maladze, można też sprawdzić loty do Grenady, Almerii czy Murcji. Na zmianie trasy oszczędzamy więcej niż na przesiadkach.

DOBRA RADA
Zasada jest taka, że lot w jedną stronę kosztuje zazwyczaj połowę najdroższego połączenie w obie strony. Dlatego bilety lotnicze kupowane w taryfach powrotnych są tańsze niż kombinacja dwóch taryf w jedną stronę. Może się więc zdarzyć, że bilet w taryfie powrotnej jest tańszy niż w taryfie w jedną stronę. Planując więc przelot w jedną stronę, warto sprawdzić obie opcje - nawet kosztem niewykorzystania biletu powrotnego.

SĄ I MINUSY

* Większość tanich linii lotniczych korzysta z mniejszych lotnisk, które często są oddalone kilkadziesiąt kilometrów od centrum miasta, nawet ponad 70 kilometrów w przypadku Oslo Torp czy londyńskiego Stansted. Dlatego też pasażerowie muszą liczyć się, często z niemałym, wydatkiem na transport do i z lotniska.

* Podróż z tanim przewoźnikiem to także niższy komfort lotu. Nie ma darmowych posiłków, do samolotu z hali odlotów podróżni udają się na piechotę z bagażami. Spacer po płycie lotniska czeka pasażerów także po lądowaniu. Biletu nie kupimy w firmowym biurze, a wyłącznie drogą elektroniczną lub telefoniczną, co wiąże się z dodatkowym wydatkiem. Nie będziemy mogli bezpłatnie zmienić terminu rezerwacji oraz nie otrzymamy zwrotu pieniędzy w przypadku rezygnacji z podróży.

* W razie odwołania lub opóźnienia lotu z winy przewoźnika, nie zapewni on hotelu, co robią "normalne" linie. Poza tym nie można tutaj liczyć na żadne programy lojalnościowe, nawet jeśli bardzo często korzystamy z oferty danego przewoźnika. Tanie linie nie oferują zniżek dla dzieci, młodzieży, seniorów czy osób podróżujących w grupie.

BAGAŻ REJESTROWANY

* W przypadku tanich linii lotniczych zawsze sporo musimy dopłacić za wszelkie dodatkowe usługi, np. bagaż rejestrowany.

* Natomiast, gdy w Ryanair do luku bagażowego chcemy oddać jedną torbę podróżną o wadze do 20 kg, musimy się liczyć z wydatkiem od 25 do 40 euro (zależy od tego, czy podróż jest w sezonie czy poza nim). To opłata w jedną stronę. Zatem w obie strony będzie to nawet 80 euro. Jeśli weźmiemy lżejszy bagaż (o wadze do 15 kg), to opłata w obie strony wyniesie od 30 do 60 euro.

* Dodatkowe opłaty za bagaż kasuje także Wizz Air. Opłata za sztukę bagażu ważącego maksymalnie 32 kg wynosi od 68 do 90 zł (dla lotów krótszych niż 1 godz. 50 minut) oraz od 90 do 113 zł dla lotów dłuższych niż 1 godz. 50 minut. Opłata jest niższa przed sezonem. Gdy płacimy na lotnisku, jest drożej. Musimy przygotować 136 zł.

* Z kolei easyJet za sztukę bagażu rejestrowanego o wadze do 20 kg pobiera opłatę w wysokości od 60 do 80 zł, w zależności od trasy. Gdy płacimy na lotnisku, przyszykujmy 120 zł .

* Warto się dobrze spakować, by nie płacić za nadbagaż. W Ryanair każdy kilogram nadbagażu kosztuje 20 euro, a w easyJet - 60 zł. Linie regularne, np. LOT, SAS czy Lufthansa w ogóle nie każą sobie płacić za bagaż rejestrowany.

BAGAŻ PODRĘCZNY

Przed wyjazdem koniecznie sprawdźmy, jak ciężki może być nasz bagaż podręczny. W Ryaniar i Wizzair dopuszczalny limit wynosi 10 kg, w PLL LOT - 6 kg, w samolotach Luthansa i SAS - 8 kg. EasyJet nie wprowadza limitu wagowego dla bagażu podręcznego.
Co ciekawe, Wizzair od sierpnia, testowo w Katowicach, wprowadził rozróżnienie na duży i mały bagaż podręczny. Wymiary 55x40x20 cm ma duży bagaż. Chcąc go wnieść na pokład trzeba będzie zapłacić 10 euro. Natomiast bagaż o wymiarze 42x32x25 cm (tzw. mały bagaż) jest bezpłatny.

UWAGA

Za każdy kilogram nadbagażu trzeba zapłacić tyle, ile w przypadku bagażu rejestrowanego.

PŁATNOŚĆ KARTĄ

Musimy się również liczyć z dodatkowym wydatkiem, jeśli za bilet chcemy zapłacić kartą kredytową lub debetową.

* W Ryanair płatności można realizować kartami płatniczymi Visa, MasterCard, kartami debetowymi VisaElectron, Visa Delta, Visa Connect, Maestro. Kosztuje to 5 euro. Bezpłatną kartą jest jedynie MasterCard Prepaid.

* W Wizzair opłaty pobierane przy płaceniu za rezerwację to 36 zł w przypadku płatności MasterCard lub Visa, 27 zł w przypadku Maestro i 18 zł w przypadku przelewu bankowego.

* W easyJet opłata za płacenie za rezerwacje kartą, niezależnie od tego jaka to karta, to 2,5 proc. wysokości rezerwacji lub 4,95 funta w zależności od tego, która wartość jest wyższa.

* Linie regularne, np. LOT, SAS czy Lufthansa nie pobierają opłaty za opłacenie biletu transakcji kartą.

REZERWACJA MIEJSC

* W Ryanair dostępna jest opcja rezerwacji miejsca. Miejsca w rzędach 2 i przy wyjściach ewakuacyjnych między rzędami 1, 16, 17 objęte rezerwacją. Koszt rezerwacji wynosi 10euro/funtów za lot w jedną stronę. Za pierwszeństwo wejścia na pokład trzeba zapłacić 5 euro/funtów, gdy bilet kupujemy w internecie albo 6 euro/funtów - gdy bilet kupujemy na lotnisku albo w telefonicznym centrum obsługi.

* Zarezerwowanie miejsca w samolocie Wizzair kosztuje 36 zł, jeżeli jest ono rezerwowane wcześniej i 72 zł przy rezerwacji na lotnisku. Przewoźnik daje też możliwość pierwszeństwa przy wejściu na pokład. Przy rezerwacji tej usługi z wyprzedzeniem płaci się 18 zł, a na lotnisku 36 zł. Opłata za miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi rezerwowane z wyprzedzeniem to 36 zł, rezerwowane na lotnisku to 72 zł.

* Jest możliwość rezerwacji miejsca także w samolotach easyJet. Kosztuje to: 15 euro w przypadku miejsca z dodatkową przestrzenią na nogi, 10 euro za miejsce z przodu samolotu i 4 euro za każde inne miejsce.

* Linie regularne, np. LOT, SAS czy Lufthansa nie pobierają opłaty za rezerwację miejsca.

Oferty pracy z Twojego regionu

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska