Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak pomóc dziecku, które cierpi na lęk przed zaczerwieniem się?

(gm)
Na pytanie Czytelniczki "Gazety Lubuskiej " odpowiada dr Marcin Florkowski, psycholog
Na pytanie Czytelniczki "Gazety Lubuskiej " odpowiada dr Marcin Florkowski, psycholog fot. Tomasz Gawałkiewicz
Synowi Czytelniczki dzieci dokuczają, bo się czerwieni. Co robić w takiej sytuacji radzi dr Marcin Florkowski, psycholog.

* Mój syn strasznie się czerwieni, jak przysłowiowy burak, zwłaszcza gdy ktoś na niego zwraca uwagę. Mnie się to nawet podoba, ale dzieci mu dokuczają. Ostatnio mówił, że taki jeden chłopak wstaje w klasie i mówi: "Zobaczcie, Wojtek znowu jest cały czerwony". Wtedy cała klasa się odwraca, a on wtedy naprawdę się czerwieni i jest śmiech.

- Lęk przed czerwienieniem się to tak zwana erytrofobia. W przypadku pani syna chodzi jednak prawdopodobnie o lęk społeczny, który uruchamia się, gdy ktoś jest obserwowany. Jak synowi pomóc? Syn powinien mieć jak najwięcej pozytywnych skojarzeń związanych z czerwienieniem się. Powinien wiedzieć, że jest wielu ludzi, którym takie "rude policzki" bardzo się podobają - np. pani do nich należy. Syn powinien też wiedzieć, że różowe policzki są objawem zdrowia i wigoru.

Namawiałbym go też do ćwiczeń przed lustrem - niech spróbuje wyćwiczyć to czerwienienie się. Wyobrazić sobie np., że ktoś na niego patrzy i sprawdzić, czy policzki zrobią się czerwone. Odwracać uwagę od takich wyobrażeń i sprawdzić, czy robią się bledsze. Jeśli zdobędzie kontrolę nad czerwienieniem się (a jest to możliwe), problem zniknie.

Być może warto zastosować tu paradoksalny zabieg - gdy kolega zacznie mówić w klasie: "Patrzcie, Wojtek ma czerwone policzki" namówiłbym syna do tego aby mówił: "Tak, mam czerwone policzki". Dzieci będą zaskoczone i okaże się, że nie ma już tyle frajdy z zawstydzania kogoś, bo on się nie wstydzi. Paradoksalnie, może to też doprowadzić do tego, że syn przestanie się tak czerwienić. Taki zabieg jest ryzykowny i wydaje się dziwaczny, ale bywa skuteczny.

Osobna sprawa to interwencja w klasie. Nauczyciel nie powinien dopuszczać do dokuczania jakiemuś uczniowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska