Istotnym elementem jest odpowiednio dobrana wysokość krzesła i stolika. W szkołach każdy uczeń powinien mieć przypisane swoje miejsce, jednak, jak obserwujemy, ze względów praktycznych - finansowych i organizacyjnych - jest to niemożliwe.
Co więcej, nie można zignorować wysokości monitora, na co zwykle nie zwraca się uwagi. Bardzo często dzieci korzystają z laptopów, które powodują jeszcze większe przeciążenie dla ich postawy.
Co 30–40 min podczas siedzenia dziecko powinno robić przerwy na rozruszanie się. Aktywność fizyczna odciąża wówczas kręgosłup. Według Jędrzeja Gruszeckiego z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w Poznaniu, najlepszym rozwiązaniem jest basen. Dlaczego? Stwarza dogodne warunki do walki z wadami postawy.
Podczas nauki w domu dobrym rozwiązaniem - zamiast krzesła - są piłki do aktywnego siedzenia, które nie maja oparcia. Wymuszają one siedzenie w nieco inny sposób przez aktywną pracę mięśni posturalnych, co jest mniej męczące dla kręgosłupa. Siedząc na niej, dziecko rusza się: prawo-lewo, przód-tył.