9/10
- Kryminał uczy też pokory. Są generalnie dwie szkoły...

O kontaktach ze służbą więzienną

- Kryminał uczy też pokory. Są generalnie dwie szkoły relacji z funkcjonariuszami służby więziennej. Jedna na „awanturnika”, druga na „przyjaciela”. Pamiętaj, że trudno szukać w kryminale przyjaźni. Awanturnikami są ci, którzy wykorzystując przepisy oraz własną sytuację np. zdrowie kłócą się o wszystko. Piszą skargi. Są bardzo „upierdliwi”. To często prowadzi do tego, że cieszą się dodatkowymi przywilejami. Np. dodatkowymi „basenami” – kąpielą pod prysznicem, wyposażeniem w celi, np. jednostanowiskowa kuchenka elektryczna, na której można przygotować sobie samemu coś do jedzenia. To przy bardzo skromnym więziennym jedzeniu jest niezwykle ważne. Jednocześnie oddziałowi, wychowawca i inni zachowują się niezwykle regulaminowo.

Wszystkie czynności wykonują, jakby to był ich strajk włoski. Skrupulatnie i do końca. Praktyka na „przyjaciela” sprowadza się do ułożenia osobistej relacji z ludźmi, którzy na co dzień ciebie otaczają. Oddziałowymi, wychowawcą, spacerowymi, pracownikami więziennej służby zdrowia.

Wystarczy zachowywać się kulturalnie, grzecznie, czasami zażartować. Poprosić o rozmowę. Funkcjonariusze, to tacy sami ludzie, jak inni. Mają swoje życie, ale jeżeli widzą kogoś, kto im nie utrudnia pracy, będą wykonywać, co do nich należy. Nie będą przesadzać. Znajdą czas na dodatkową rozmowę, przedłużą spacer, wyrażą zgodę na dłuższe widzenie, które normalnie trwa 60 minut. Dodatkowa łaźnia też jest możliwa. Wybór należy do osadzonego.

Tylko, drogi panie Jarku, mam dla ciebie złą wiadomość. Nikogo nie wolno traktować z góry. Żadnego ustawiania ludzi po kątach. Pokora to Pana wielka szansa! Normalnie osadzony przybywa 23 godziny w celi i ma 1 godzinę spaceru na dobę - podkreśla poseł PO.


10/10
- Gorzej będzie z „gajówą”, czyli sprzątaniem celi. Jakoś...

O sprzątaniu celi

- Gorzej będzie z „gajówą”, czyli sprzątaniem celi. Jakoś nie wygląda Pan na człowieka, który kiedykolwiek to robił. Tutaj nie będzie nikogo do pomocy. Sam będzie musiał Pan posprzątać. Korona Panu z głowy nie spadnie! Nauczy się Pan nowych umiejętności. W końcu to pomieszczenie, w którym się mieszka. Będzie dużo przyjemniej, gdy będzie czysto. A powierzchnia nie jest duża. Więc i sprzątanie dużo czasu nie zajmie - pisze Stanisław Gawłowski.



Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

O TYM SIĘ MÓWI
Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

Kibice hokejowej reprezentacji Polski i nie tylko na MŚ w Czechach. [GALERIA]

Kibice hokejowej reprezentacji Polski i nie tylko na MŚ w Czechach. [GALERIA]

Polecamy

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Gwiazdy 40+ w wiosennych stylizacjach. Spójrz tylko na te buty!

Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

O TYM SIĘ MÓWI
Guardiola złapał się za krocze i upadł! Ortega jedną interwencją uratował mistrzostwo

Tych piłkarzy nie zobaczysz w Legii. Odchodzą z klubu

Tych piłkarzy nie zobaczysz w Legii. Odchodzą z klubu