Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak rządzi prezydent? Co planuje w budżecie?

Leszek Kalinowski
Najważniejszą inwestycją będzie Park Naukowo-Technologiczny - mówi Janusz Kubicki
Najważniejszą inwestycją będzie Park Naukowo-Technologiczny - mówi Janusz Kubicki
Opozycja zarzuca prezydentowi, że pół roku rządów pozostawia wiele do życzenia. Klub SLD ma inne zdanie. Tymczasem już trwają przymiarki do przyszłorocznego budżetu. Co się powinno w nim znaleźć?

Zdaniem Kazimierza Łatwińskiego (PiS), niepokoi głównie to, że z podatków PIT i CIT wpłynęło tylko 43 procent pieniędzy. - Co prawda, w ubiegłym roku o tej porze było 40 procent, ale to nie jest usprawiedliwienie - podkreśla. - Zaplanowano z tego tytułu dochód w wysokości 125 milionów złotych. To znaczące źródło zasilania wydatków bieżących - nieoznaczonych. Dają możliwość kreowania polityki miasta.
Według radnego, słaba jest też sprzedaż nieruchomości. Zaledwie na poziomie 19 procent. A inwestycje? Tu też nie jest najlepiej. Aleksandrę Mrozek (PO) martwi zbyt wolne tempo inwestycyjne...
Radni SLD twierdzą, że niepotrzebnie. Bo budżetem wszystko gra. Poza tym pozostało jeszcze pół roku, by móc rzetelnie podsumować działania gospodarza miasta. On sam przypomina, że tegoroczny budżet jest realizowany według nowych zasad, narzuconych przez ustawę o finansach publicznych.

- Jeśli chodzi o dochody z podatków czy sprzedaży nieruchomości oraz inwestycje, zawsze te dochody i płatności są większe w drugim półroczu - mówi Janusz Kubicki. - Nie realizujemy planu dochodów ze sprzedaży nieruchomości, bo nie chcę pozbywać się majątku miasta po zaniżonych cenach. Na kolejnych przetargach nie obniżamy znacząco ceny wywoławczej. Nie mam zamiaru zmieniać tej polityki.
Prezydent dodaje, że do września zorganizowano 104 przetargi, z czego 28 zakończyło się sukcesem. Miasto stara się uzyskać jak najkorzystniejsze ceny na wykonanie inwestycji. Dlatego na część z nich przeprowadzanych jest po kilka przetargów, bo na niektóre z nich pieniądze zapisane w budżecie są za małe.
- Weźmy np. ul. Sikorskiego, na którą przeznaczono 700 tys. zł. Tymczasem po przetargu okazało się, że najtańsza oferta to 2,1 mln zł, a najdroższa - 2,8 mln zł - zauważa prezydent.
Podobnie było z ulicami: Sobkowiaka, Wierzbową, Batorego... W sumie w obecnie rozstrzyganych przetargach na 14 inwestycji musimy przeznaczyć ponad 1 mln zł więcej niż jest to zapisane w budżecie.

Inwestycje? Większość z nich w pierwszym półroczu była realizowana i zapłacona w niewielkim stopniu. Zakończenie i rozliczenie planowane jest w drugim półroczu: ul. Wyszyńskiego i Moniuszki - 6,7 mln zł (w pierwszym półroczu - 540 tys. zł), ul. Jędrzychowska - 5,8 mln zł (667 tys. zł), ul. Batorego - 3,3 mln zł (trwa procedura przetargowa), hala przy ul. Wazów - 1,5 mln zł (173 zł), gimnazjum na Chynowie - 100 tys. zł (teraz 0), ul. Chrobrego - 748 tys. zł ( 4,5 tys. zł), ul. Suwalska - 900 tys. zł (331 tys. zł), park Makusynów - 500 tys. zł (3,4 tys. zł).

A co z nowymi miejscami pracy? Deklarowane to: ITM Poland - 150 (wmurowanie kamienia węgielnego), REC - 50 (firma rozpoczęła działalność w wynajętych pomieszczeniach), ADB - 250 (uruchomione europejskie centrum serwisowe dekoderów), Leroy Merlin - 250 (planowane uruchomienie - grudzień br.). Jeszcze w tym roku na przetarg zostaną wystawione działki w strefie aktywności gospodarczej (10 ha) i Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym (10 ha).
Radni ocenią prezydenta, ale już też przymierzają się do przyszłego roku. Na ostatniej sesji głosami PO i PiS przyjęli nową uchwałę, na podstawie której będą mieli więcej do powiedzenia w konstruowaniu budżetu.
A co może się w nim znaleźć? Janusz Kubicki nie ma wątpliwości, że priorytetową sprawą jest Park Naukowo-Technologiczny. Trzeba też remontować kolejne drogi w mieście. Pieniądze muszą być na rozbudowę SP-11 i budowę gimnazjum na Chynowie.

- Myślę, że zapiszę tylko te inwestycje, na które będziemy mieli pieniądze - podkreśla prezydent.
Co więc z salą gimnastyczną przy ul. Botanicznej? Zdaniem gospodarza, dopóki nie będzie rozpisany konkurs na unijne dofinansowanie, dopóty zapisu o hali nie będzie.
- Sali nie mają też uczniowie Gimnazjum nr 6. Chcielibyśmy przejąć od marszałka tę przy ul. Chopina i ją gruntownie wyremontować - dodaje prezydent. Ostateczne decyzje co do budżetu podejmą radni.
Wcześniej będziemy organizować z nimi czaty, by swoje zdanie mogli także zaprezentować nas Czytelnicy.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska