Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak spowolnić starzenie się skóry? Lekarka dermatolog podpowiada, co robić, by zatrzymać czas

Redakcja
- Sama przede wszystkim nawilżam skórę. Używam też preparatów zawierających kolagen. Unikam słońca - mówi lekarka dermatolog Mariola Piotrowska.
- Sama przede wszystkim nawilżam skórę. Używam też preparatów zawierających kolagen. Unikam słońca - mówi lekarka dermatolog Mariola Piotrowska. MARIUSZ KAPAŁA
Jak zmienia się nasza skóra z wiekiem? Na co zwrócić uwagę, by zahamować ten proces? Wyjaśnia to dr Mariola Piotrowska, dermatolog. Zdradza również, co ona sama stosuje, by zatrzymać czas!

Z wiekiem skóra się zmienia - to wiemy wszyscy. Ale nie zdajemy sobie sprawy, że ten proces zaczyna się o wiele wcześniej, niż sądzimy. - Już po 25. roku życia - wyjaśnia dr Mariola Piotrowska, dermatolog z Aldemed Centrum Medycznego w Zielonej Górze. - Niekorzystne zmiany dotyczą poziomu nawilżenia i natłuszczenia. Najprościej tłumacząc: skóra się wysusza. Staje się coraz bardziej wiotka. Pojawiają się zmarszczki. Najpierw lekkie, mimiczne, które z wiekiem jednak się utrwalają. Potem dochodzą inne zmiany, na przykład przebarwienia, rozszerzone naczynka.
Oczywiście, tempo tych zmian, ich przyczyny i widoczne skutki zależą od różnych czynników, między innymi warunków atmosferycznych. Ale dotyczą każdej z nas. To jest proces stały.

Co nas czeka
Na przykład przebarwienia. Im więcej mamy lat, tym zwykle plamek więcej na buzi. Tyle że mogą być one przejściowe (melazma w ciąży) lub skutkiem naszego stylu życia (opalanie) czy zażywanych leków. - Niewiele pań ma na przykład świadomość, że gdy stosujemy preparaty antykoncepcyjne, dochodzi do intensywniejszego przebarwienia skóry - podkreśla lekarka. - Z kolei melazma, zwana inaczej ostudą, jest zjawiskiem normalnym w ciąży. Z czasem znika, ale może pozostać. Do dermatologa powinny zgłosić się też osoby, które mają trądzik dorosłych, by podjąć leczenie, aby uniknąć blizn.

Recepta na młodość
Niestety, nie istnieje. Ale są pewne zasady, dzięki którym możemy wyglądać ładniej - w każdym wieku. - Trzeba nawilżać skórę, natłuszczać i chronić przed słońcem - wylicza lekarka. - To są złote zasady. Powinny stosować się do nich i dziewczyny, i kobiety. Im więcej mamy lat, tym bardziej nawilżać, natłuszczać i unikać słońca. Pamiętajmy bowiem, że starsza skóra jest dłużej narażona na działanie różnego rodzaju czynników drażniących, dlatego będzie bardziej się wysuszała, a nadmiar słońca prowokował większe zmiany, również nowotworowe. Szczególnie ważna jest ochrona przeciwsłoneczna. Na co dzień wystarczy filtr 30, podczas wakacji w ciepłych krajach sięgnęłabym już po 50. Chrońmy się niezależnie od wieku. Pamiętajmy, że im jesteśmy starsze, tym bierzemy więcej leków. W kontakcie ze słońcem wiele z nich powoduje nie tylko przebarwienia, ale też zmiany wypryskowe, pęcherzowe.

Nawilżanie i natłuszczanie
O ładny wygląd skóry szczególnie trudno osobom, które mają problemy z nią spowodowane na przykład chorobą tarczycy, brakiem żelaza, atopowym zapaleniem. - One obowiązkowo muszą stosować preparaty nawilżające, i to nie takie z drogerii, a apteczne. Emolienty ułatwiają odbudowę płaszcza hydrolipidowego - wyjaśnia nasza ekspertka.
Podkreśla jednak, że o nawilżaniu skóry muszą pamiętać nie tylko ci, którzy mają ją wrażliwą: - To podstawowy preparat, jaki powinniśmy mieć w kosmetyczce czy na półce w łazience, nawet jeśli nie mamy żadnych problemów z suchością. Im więcej lat, tym skóra staje się bardziej sucha. Na razie możemy tego nie widzieć, ale ten proces trwa i trzeba uzupełniać braki. Podobnie jest zresztą z natłuszczaniem.

Zdobycze medycyny estetycznej. Korzystać?
To zależy - od tego, jaki mamy stosunek do medycyny estetycznej, czy boimy się większych ingerencji w wygląd, ile mamy pieniędzy. - To kwestia indywidualnego wyboru. Z moich obserwacji wynika, że już dziewczyny po 20. roku życia próbują korzystać dobrodziejstw medycyny estetycznej. To działanie na zapas, bo trudno w tym wieku mówić o usuwaniu skutków starzenia. Jednak w przypadku starszych kobiety, rzeczywiście, mogą to być skuteczne metody poprawy i wyglądu, i samopoczucia - opisuje lekarka.
Z bardziej radykalnych metod wylicza botoks i różnego rodzaju wypełniacze. Z mniej inwazyjnych, a polecanych przez nią - laser. Ma wielorakie działanie, a przeciwstarzeniowe polega na degradacji włókien kolagenowych. To pozytywne zniszczenie, bo odbudowują się mocniejsze, młodsze. To trwa, dlatego efekty widzimy trochę później, ale zyskujemy jaśniejszą i bardziej napiętą skórę.
Lekarka poleca również zabiegi złuszczające, które można wykonać u kosmetyczki lub lekarza kosmetologa. Zabiegiem najpłytszym, a jednocześnie niedrogim, jest mikrodermabrazja. Polega na złuszczeniu najbardziej zewnętrznej warstwy naskórka. - Jeżeli ktoś boi się bardziej inwazyjnych zabiegów albo go nie stać na nie, zawsze może zrobić kilka dermabrazji i będzie efekt młodszej, odświeżonej buzi - podpowiada ekspertka.

A jak nasza ekspertka dba o urodę?
- To, co najważniejsze dostałam w prezencie: dobre geny - śmieje się dr Piotrowska, która ma bardzo zadbaną buzię. Bez przebarwień czy siateczki drobnych zmarszczek. - Przede wszystkim nawilżam skórę - opowiada. - Używam też preparatów zawierających kolagen. Mamy w Polsce bardzo dobrą firmę z Gdyni, która wytwarza kolagen z rybich łusek. Taki, który rzeczywiście wchłania się przez skórę. Od dłuższego czasu stosuję te preparaty - zaraz po umyciu buzi, na wilgotną skórę. Na to daję krem na dzień albo na noc. Zmieniam kosmetyki pielęgnacyjne co jakiś czas, ale o kolagenie zawsze pamiętam. W preparatach szukam też kwasu hialuronowego, ceramidów. Czyli wszystkiego, co naturalnie występuje w skórze - by uzupełnić braki i wzmocnić rusztowanie. Oczywiście, chowam się przed słońcem. Jego promienie są z jednej strony dla nas zbawienne, o czym wiemy, ale z drugiej - niszczące, o czym zapominamy. Co innego spacer w czapce z daszkiem, dla witaminy D, a co innego wylegiwanie się na plaży. Opalanie jest prowokatorem nowotworów i postarza. Na amatorki słonecznych kąpieli mówimy przecież czasami, że są wysuszone jak frytka - i nie jest to komplement. Dlatego nie opalam się i radzę to samo innym paniom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska