Pojechaliśmy na miejsce. Faktycznie, przed bramą powstała wielka kałuża, blokująca przejście także przez furtkę. - Tak nie może być - narzekali ludzie, których przed świętem zmarłych w tym miejscu spotkaliśmy wielu. - Żeby się dostać na cmentarz, trzeba szukać jakiś bocznych przejść lub brnąć przez wodę.
Teraz jest czas porządkowania grobów i odwiedzin mogił bliskich. Tym bardziej zbierająca się deszczówka przeszkadza. - Ale to problem, który jest od dawna - powiedział nam pan Grzegorz. - Przyjeżdżam tu dość często, bo są tu pochowani moi rodzice. I zawsze, jak tylko popada, to na alejce tworzy się kałuża. Ktoś spartaczył robotę, kładąc chodnik. To powinno być poprawione już dawno.
- Przecież niebawem ma tu być pogrzeb - powiedziała nam starsza kobieta. - Jak to wygląda, by żałobnicy szli taką alejką? - pytała zdenerwowana. - Co to za gospodarz cmentarza, że nie widzi jak tu jest źle?
Zarządcą tej nekropolii jest GPK Sita, jednak jak nas tam poinformowano, za utrzymanie porządku, ogrodzenie, alejki i ewentualne naprawy odpowiada bezpośrednio urząd miejski. Skontaktowaliśmy się więc z rzecznikiem prezydenta Krzysztofem Sadowskim. - Jutro rano na miejscu sprawdzimy sytuację - powiedział nam. - Wiemy, że są tam od pewnego czasu problemy z tą kałużą. Zapewniam jednak, że jeżeli nawet gruntownie nie uda się od razu usunąć problemu, to na pewno na czas Wszystkich Świętych woda zostanie wypompowana.
Zobacz też: Pogoda na najbliższe 15 dni dla lubuskich miast oraz Głogowa, Wolsztyna i Międzychodu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
