W piątek, 29 marca, w sądzie rejonowym we Wschowie miała odbyć się druga licytacja pałacu położonego nad Jeziorem Sławskim. Nikt nie przyszedł.
Niestety nikt nie stawił się na drugim przetargu organizowanym przez komornika w sprawie kupna pałacu w Sławie - poinformował urząd miejski w Sławie.
Po wojnie najdłużej, bo do 2006 roku działał tutaj dom dziecka. - Po jego likwidacji wschowskie starostwo sprzedało obiekt. Wobec problemów właścicieli, pałac za długi licytuje komornik - czytamy w informacji urzędu.
Wiadomość zmartwiła mieszkańców, którzy zostawili swoje komentarze na profilu miasta na Facebooku. - Tego typu obiekty powinno się oddawać za symboliczną złotówkę, ponieważ koszty remontu są kolosalne - pisał pan Marcin. - W umowie powinien być zawarty termin początku i zakończenia prac remontowych i kary za niewywiązanie się z tej umowy włącznie ze zwrotem obiektu.
- Jak się „miliony” chce za coś, co jest w rozsypce, to się nie dziwię, że nikt nie chce kupić - dodała pani Agnieszka.
- Podejrzewam, że kupiec się znajdzie, tylko cierpliwie oczekuje na drastyczny spadek ceny. Szkoda tylko, że pałac niszczeje i nie jest wizytówką Sławy, a tablice na rogatkach powinny być zdjęte. Kto wymyślił zamek zamiast pałacu? I cóż tu teraz reklamować... wstyd - stwierdził pan Dariusz.
Zobacz również: Zielona Góra. Dziennikarka Gazety Lubuskiej Katarzyna Borek chciała wiedzieć jakby się czuła mając ponad 80 lat. Założyła kombin
W TEJ SPRAWIE PISALIŚMY:
Czy pałac nad jeziorem w Sławie można było wcześniej uratować? Jeszcze w marcu odbędzie się kolejna licytacjaNie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?