Od ponad wieku ogromną popularnością cieszą się tereny wypoczynkowe znajdujące się w Sławie. Udostępnienie jeziora oraz terenów znajdujących się przy jeziorze przez hrabiego von Haugwitz sprawiły, że Sława stała się bardzo cenionym miejscem turystycznym. Poprzez rozwój infrastruktury, budowę zaplecza gastronomicznego (na pięknych tarasach restauracji serwowano m.in. świeżą rybę z połowów w sławskim jeziorze) i noclegowego Sławę określano przed drugą wojną światową kurortem Dolnego Śląska. Po wypoczynek przyjeżdżali tu przede wszystkim mieszkańcy Wschowy i Głogowa.
Udostępnienie w 1913 roku połączenia kolejowego na trasie Wschowa - Sława dodatkowo przyczyniło się do zwiększenia liczby turystów (przedwojenni mieszkańcy nazywali pociąg kursujący na tej trasie „Antek”). Jezioro w Sławie było największym akwenem wodnym na dolnym Śląsku. Bardzo dobre warunki do żeglowania wykorzystywało wielu pasjonatów tej dyscypliny sportu. Przy brzegach było wiele przystani dla zagłówek i kajaków.
Budowano schroniska dla młodzieży, później domy wczasowe, ośrodki wypoczynkowe dla zakładów pracy. Po zlikwidowaniu połączenia kolejowego dobrze funkcjonowało połączenie autobusowe.
Budowano restauracje, dbano o zaplecze rozrywkowo – rekreacyjne.
Sławę uwieczniało na swej fotografii wielu profesjonalistów, m.in. wschowski fotograf Haase, którego pocztówki do dziś zachwycają. Na przedwojennych pocztówkach bardzo często podkreślano informację o wielkości jeziora: 11 km długości, 4 km szerokości.
Sława do dziś cieszy się dużym zainteresowaniem turystów. Rok rocznie można zauważyć zmiany, które dodatkowo zwiększają jej atrakcyjność.
Źródło: Fraustadt-Wschowa/Facebook
POLECAMY:
We Wschowie powstaje film o żurawiach. Każdy może wesprzeć realizację pomysłu Piotra Dziełakowskiego
Ruszyła pomoc dla rodziny ze Wschowy, której los nie oszczędza. Każdy może się włączyć do akcji
Zobacz nasz Magazyn Informacyjny:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?