Dyskusję o przyszłości Gorzowa rozpoczął prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Powiedział m.in.: - Chcemy zacieśnić współpracę z Deszcznem, Bogdańcem, Kostrzynem, Santokiem, Witnicą i Balinkiem. Tak, żeby stworzyć jedną, dobrze funkcjonująca aglomerację. To spowoduje poszerzenie granic miasta w ciągu pięciu, dziesięciu lat.
Potem wypowiedział się senator Henryk Maciej Woźniak: - Aglomeracja oznacza więcej ludzi, rozwój, porządną uczelnię, lepsze życie, nowe miejsca pracy, docelowo wyższe pensje - już nie po 1,3 tys. zł, ale więcej. To powinien być cel miasta na najbliższe lata.
Przed tygodniem rozmawialiśmy z wójtem Deszczna Jackiem Wójcickim: - Może za tych 20 czy 30 lat nasze podgorzowskie urzędy gmin będą siedzibami władz dzielnic? Delegaturami magistratu? To jest jakieś rozwiązanie.
W najbliższym ,,Głosie'' głos zabierze przedsiębiorca Arkadiusz Grzechociński, za tydzień porozmawiamy z kandydatką PO na prezydenta Krystyną Sibińską.
Kogo jeszcze warto zapytać o zdanie? Czekamy na Wasze podpowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?