- Pogoda nie rozpieszcza nas, ale patrzymy na dzisiejsze prognozy. Dziś już przestało padać. Jutro ma nie padać, w sobotę ma być lekki opad, a w niedzielę powinno być 19 stopni. Żadnego więc zagrożenia odnośnie meczu nie ma. Tor wygląda przyzwoicie. Potrenujemy i odbędziemy ten mecz - mówił w czwartek Piotr Paluch, trener młodzieży w Stali Gorzów, który najprawdopodobniej w spotkaniu z Motorem Lublin zastąpi pierwszego szkoleniowca Stanisława Chomskiego.
Piątkowe prognozy pogody w zasadzie potwierdzają czwartkowe zapowiedzi synoptyków. Zarówno serwis yr.no, jak i meteo.pl oraz wunderground.com - a więc te portale, które są uwzględnione w regulaminach żużlowych - dziś nie przewidują opadów deszczu. Co innego w sobotę do południa, ale ten opad powinien być niewielkie. Bardziej niekorzystne prognozy pogody są na niedzielę, bo i tego dnia ma padać, ale najbardziej pod wieczór. Choć nie można wykluczyć, że pierwsze niewielkie krople spadną w trakcie spotkania, na co wskazuje meteo.pl. Jednak nie powinno to przeszkodzić w bezpiecznej jeździe na torze.
Innym ewentualnym zagrożeniem są pozytywne wyniki testów na koronawirusa. W sobotę wieczorem PGE Ekstraliga powinna przekazać, czy wszyscy zawodnicy są zdrowi.
PRZECZYTAJ TEŻ
PRZECZYTAJ TEŻ
Zostań podprowadzającą Stali Gorzów. Jak piękna Patrycja Witkowska, była mistrzyni w kartingu, która chciała zostać żużlowcem
Polub nas na fb
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?