Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Janusz Werstler: - Bądźmy i dziś wrażliwi na słowo

Janczo Todorow
Jan Janusz Werstler. Poeta, społecznik, członek Związku Literatów Polskich, honorowy obywatel miasta. Autor 11 książek poetyckich.
Jan Janusz Werstler. Poeta, społecznik, członek Związku Literatów Polskich, honorowy obywatel miasta. Autor 11 książek poetyckich. fot. Janczo Todorow
Rozmowa z Janem Januszem Werstlerem, poetą i społecznikiem z Żar.

- Doczekaliśmy się wydania 11 tomiku poetyckiego pana autorstwa pt. "Kunickie strofy", na promocję książki przyszło ponad 200 osób!- Byłem bardzo mile zaskoczony, nie spodziewałem się takiego zainteresowania moją twórczością. Jest to niezwykle istotne w czasach, kiedy obserwujemy totalną dewaluację słowa, pisanego i mówionego.

- Kiedyś słowo znaczyło bardzo dużo, nie tylko jako forma komunikacji i informacji, ale i jako wartość moralna. Uważa pan, że jest coraz gorzej?- Bezwzględnie, kto teraz przywiązuje uwagę do słowa? Słowo rubasznieje, chamieje, staje się niemal w każdym zdaniu wulgarne. Słyszę na ulicy, jak kobieta z dzieckiem na ręku mówi do koleżanki "K..., zapomniałam kupić mleko". Kiedy wyraziłem swoje oburzenie, że przy dziecku nie wolno używać takich słów, matka powiedziała żebym "spier...".

- Jak to zmienić? Ze słownym chamstwem spotykamy się w każdej dziedzinie, w każdej instytucji.- Nie można dopuścić, żeby wulgaryzmy opanowały teatr i media. Kiedyś słowo miało swoją wartość, bądźmy i dziś wrażliwi na słowo, chociażby z szacunku dla znanego nam sformułowania "Na początku było słowo". Zastanawia mnie brak reakcji świata kultury, intelektualistów, szkoły. To właśnie oni muszą dbać o to, żeby nie dochodziło do utraty wartości słowa. Także tej moralnej. Bo utarło się powiedzenie, że słowo się rzekło. I to była świętość.

- Niemała jest też rola poezji, choć coraz mniej się jej czyta.- Każda zrozumiała poezja buduje wyobraźnię człowieka, a bez pozytywnej wyobraźni człowiek jest zdefektowany. Poezja jest trudną dziedziną sztuki, jej odbiór uzależniony jest nawet od nastroju chwili i od wewnętrznej wrażliwości człowieka.

- Podobno w drodze jest pańska kolejna książka poetycka?- Przygotowuję do druku książkę, która jest jakby resume mojej dotychczasowej twórczości. Opracowanie plastyczne wykonał Ireneusz Pruszyński, a posłowie krytyczne napisał Czesław Sobkowiak. A najnowsza moja praca, to wiersz poświęcony mojej wnuczce Haneczce, która niedawno przyszła na świat.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska