Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Urban kandydatem na selekcjonera lub asystenta w reprezentacji Polski

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Jan Urban i Adam Nawałka byli asystentami kadry za kadencji Leo Beenhakkera. Na zdjęciu w maju 2008 roku w Niemczech, podczas zgrupowania przed Euro
Jan Urban i Adam Nawałka byli asystentami kadry za kadencji Leo Beenhakkera. Na zdjęciu w maju 2008 roku w Niemczech, podczas zgrupowania przed Euro Grzegorz Jakubowski / Polskapresse
Do końca stycznia poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Prezes PZPN Cezary Kulesza szuka następcy Czesława Michniewicza zarówno w kraju, jak i za granicą. Jedynym z kandydatów do pełnienia tej funkcji jest Jan Urban pozostający bez pracy od czerwca.

Jan Urban selekcjonerem? To możliwe

Biało-Czerwoni rozegrają pierwszy mecz dopiero pod koniec marca, kiedy rozpoczną eliminacje do Euro 2024. Od razu czeka ich potencjalnie największe wyzwanie, czyli wyjazd do Czech. Im szybciej związek znajdzie więc selekcjonera, tym lepiej. Nowy trener potrzebuje bowiem czasu na spotkania z piłkarzami rozsianymi po całej Europie; każdemu wypada uścisnąć dłoń i przedstawić plan działań.

- Chcemy, aby reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców - oznajmił PZPN jeszcze przed świętami, kiedy też podziękowano Michniewiczowi.

Początkowo Kulesza miał rozważać wyłącznie zagraniczne kandydatury. W mediach padło wiele nazwisk. Niektórych sondował związek, jak choćby francuskiego trenera reprezentacji Arabii Saudyjskiej, Herve Renarda czy Bośniaka Vladimira Petkovicia znanego z kadry Szwajcarii. Inni zgłaszali się sami. Gotowość przejęcia naszej drużyny ogłosił choćby Portugalczyk Paulo Bento (rozstał się po mundialu z Koreą Południową).

Cezary Kulesza nie ma przekonania do obcokrajowców

Tymczasem pod koniec grudnia jeden z członków zarządu PZPN ujawnił TVP Sport, że prezes Kulesza wcale nie jest przekonany do trenerów z zagranicy. W środowisku na nowo podjęto więc dyskusję o polskich szkoleniowcach. Skoro odmówić miał Maciej Skorża podejmujący właśnie pracę w klubie z Japonii, skoro Marek Papszun w połowie drogi nie chce zrezygnować z walki o mistrzostwo z Rakowem Częstochowa, to naturalnym kandydatem wydaje się być - ponownie! - Jan Urban.

Tego się nie zapomina...
Tego się nie zapomina... Grzegorz Jakubowski / Polskapresse

Były znakomity piłkarz hiszpańskiej Osasuny Pampeluna i zarazem trzykrotny mistrz Polski z Górnikiem od lata szuka pracy w roli trenera. Po sezonie rozstano się z nim właśnie w Zabrzu, gdzie miał okazję poprowadzić Lukasa Podolskiego. Kiedy prezes Kulesza wybierał następcę Paulo Sousy, a było tak w styczniu zeszłego roku to jeden z dziennikarzy podał sensacyjną wieść, że Urban może zostać nowym selekcjonerem, zaś Podolski jego asystentem. - Nie zgodziłbym się, bo kocham grać w piłkę nożną. Chcę nadal występować na boisku - uciął wtedy spekulacje popularny "Poldi" w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Choć od tej deklaracji minęło sporo czasu to piłkarz na razie nie myśli o końcu kariery. Za to już Urban jest gotów pochylić się nad spodziewaną ofertą z PZPN. Czy spełnia wymagania? Nie ma co do tego żadnych wątpliwości; z Legią Warszawa sięgnął w Polsce po wszystkie trofea. Jest też bardzo lubiany wśród piłkarzy za otwartość i podejście do samego zawodu.

Gdyby Urban rzeczywiście został następcą Michniewicza to tak jak Adam Nawałka przeszedłby ścieżkę od asystenta do selekcjonera reprezentacji (obaj mieli okazję ze sobą współpracować za kadencji Leo Beenhakkera).

Jan Urban kandydatem również na asystenta

Co istotne, dokładnie rok temu Kulesza po raz pierwszy skontaktował się z Urbanem, kiedy szukał trenera na baraże o mundial. - Nie odmówiłem - przyznał później 60-letni trener, ale oferty kontraktu od prezesa nie dostał. Wybór padł na młodszego o osiem lat Michniewicza.

Jako piłkarz Urban wystąpił z orzełkiem na piersi 57 razy. Zdobył 7 bramek, ale żadnej na mistrzostwach świata w 1986 roku, w których reprezentacja Antoniego Piechniczka wyszła z grupy i skończyła turniej na 1/8 finału. Ten sukces jako pierwszy powtórzył teraz Michniewicz.

- Kadrze bym nie odmówił - przekonuje na łamach Przeglądu Sportowego Urban pełniący już rolę asystenta w sztabie Holendra Leo Beenhakkera, gdy Polska wywalczyła historyczny (pierwszy) awans na Euro.

Według niektórych mediów Urban to dzisiaj także odpowiedni kandydat na asystenta hiszpańskojęzycznego selekcjonera, a takim jest na przykład Roberto Martinez - były trener Belgii.

REPREZENTACJA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jan Urban kandydatem na selekcjonera lub asystenta w reprezentacji Polski - Gol24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska