Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Wojtasik przestał kierować zielonogórską prokuraturą okręgową

(pij)
- Jako prokurator czuje się spełniony - mówi Jan Wojtasik.
- Jako prokurator czuje się spełniony - mówi Jan Wojtasik. fot archiwum
Prokurator Jan Wojtasik już nie będzie kierował zielonogórską okręgówką. Na stanowisku zastąpił go prokurator Alfred Staszak.

Powodem ustąpienia ze stanowiska prokuratora Jana Wojtasika jest zasada kadencyjności. Weszła w życie 1 kwietnia br. Z tego przede wszystkim powodu odmówił przyjęcia propozycji dalszego kierowania jednostkami podległymi Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze.

Prokurator Wojtasik pierwszy raz w prokuraturze pojawił się w 1970 r. - Była to praktyka w Nowej Soli - wspomina. Był wtedy studentem prawa. Już dwa lata później pojawił się tam jako aplikant.

Ostatnie 10 lat kierował prokuraturą okręgową w Zielonej Górze. - Jedna z najważniejszych spraw, które udało się rozwiązać to problem olbrzymiej przestępczości przygranicznej kryminalnej i gospodarczej - mówi J. Wojtasik. Przemyt, haracze , zabójstwa oraz inne poważne przestępstwa przy granicy były poważnym kłopotem. - Przy współpracy ze strażą graniczną, policją, Centralnym Biurem Śledczym oraz izba celną udało się nam ten problem zwalczyć, sprowadzając do bardzo małego zjawiska - mówi J. Wojtasik. 10 lat temu przestępczość przygraniczna wydawała się niemal nie do rozwiązania.

Za kolejny sukces prokurator Wojtasik uważa rozwiązanie sprawy logistycznych. - Udało się przenieść prokuratury okręgowe oraz rejonową do obiektów, które można nazwać urzędami XXI w. - mówi. Podkreśla również budowę doskonałego wewnętrznego systemu komunikacyjnego oraz informatycznego. - Nikomu jeszcze nie udało się stworzyć lepszego systemu komunikacji między prokuraturami - przyznaje J. Wojtasik.

10 lat temu brakowało chętnych do pracy w prokuraturze. - Braki w personelu wynosiły około 30 proc. Dziś tego kłopotu nie mamy, chętnych do służby na stanowisku prokuratora nie brakuje - cieszy się J. Wojtasik.

Prokurator Wojtasik cieszy się również z bardzo dobrze przygotowywanej i docenianej strony zielonogórskiej prokuratury okręgowej. - Jestem jej ojcem pod względem koncepcyjnym oraz wyglądy, ale za jej sukcesem stoi cały zespół - mówi J. Wojtasik.

To, co cieszy prokuratora Wojtasika, to również seminaria kryminalistyczne organizowane w Zielonej Górze. Dziś mają one już nie tylko rangę ogólnopolską. Chętnych do udziału nie brakuj również za granicami Polski. - I myślę, że będą kontynuowane - mówi prokurator.

Prokurator Wojtasik to uznany w kraju specjalista z dziedziny kryminalistyki. - Kryminalistyka, psychiatria czy medycyna sądowa od zawsze były w kręgu moich zainteresowań - przyznaje J. Wojtasik. Od dawna bierze on również udział w odczytach i konferencjach naukowych. Na swoim koncie ma również bardzo wysoko oceniane wykłady akademickie.

J. Wojtasik zamierza współpracować z prokuraturą w Zielonej Górze. - Chcę być pomocny w sensie naukowym, dzielić się praktycznie zdobytą wiedzą i doświadczeniem - mówi.

Prokuratora Wojtasika zastąpił prokurator Alfred Staszak, jego dotychczasowy zastępca. W piątek był w Warszawie po nominację na szefa zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Dr Staszak w Prokuraturze Okręgowej czynności służbowe wykonywał w Wydziale ds. Przestępczości Zorganizowanej. Prowadził wiele poważnych śledztw o przestępstwa kryminalne i gospodarcze, a następnie w Wydziale Postępowania Sądowego.

A. Staszak ma 44 lata. Ukończył studia prawnicze, pedagogiczne oraz filozofię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. W prokuraturze pracuje od 1993 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska