Miejmy nadzieję, że prawa ręka będzie się dobrze trzymała. Przypomnijmy, że jest pechowa.
Już kilka razy niszczyli ją wandale. Najpierw odrywali palce. Aż w końcu uczony palców nie miał prawie wcale. Potem wandale urwali mu rękę. Autor pomnika w końcu odciął całą i chciał ją na początku wakacji jakoś przykleić. Nie udało się - odpadła lub ktoś znów ją oderwał, jeszcze gdy się nie zdążyła przykleić.
Wreszcie, od piątku, prawica tkwi na swoim miejscu. Miejmy nadzieję, że autor ją jakoś uzbroił, żeby nie można jej było łatwo oderwać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?