Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jana z Kolna do remontu

Artur Matyszczyk
- Gdy potężne ciężarówki wjeżdżają kołami w dziury, trzęsie cały dom - mówi Helena Wróbel
- Gdy potężne ciężarówki wjeżdżają kołami w dziury, trzęsie cały dom - mówi Helena Wróbel fot. Tomasz Gawałkiewicz
- Kiedy wreszcie skończy się ten koszmar? - pytają wściekli mieszkańcy ul. Jana z Kolna. Urząd zapewnia: - Jeszcze w tym roku.

Helena Wróbel średnio co kwadrans z niepokojem patrzy na ściany swojego mieszkania. Czasem nerwowo zatyka uszy. Przeraża ją drżenie murów i potworny huk. Kobieta mieszka przy ul. Jana z Kolna. Jednej z najbardziej dziurawych dróg w mieście. Na dodatek wąskiej, ciasnej, pozbawionej choćby jednego przejścia dla pieszych.

Tak nie da się żyć

- Na litość boską, tak się nie da żyć - mówi pani Helena. - Nasza ulica jest bardzo ruchliwa. Przejeżdżają nią ciężarówki. Gdy koła wielotonowych aut trafiają na wyrwę, dudni niemiłosiernie. Piwnice się pozapadały. Fundamenty się obniżyły. Ściany wewnątrz popękały. Przeżywamy prawdziwy horror, dzień w dzień.

Mieszkańcy od kilku już lat domagają się w urzędzie miejskim pomocy. Napisali już sporo pism. Jak dotąd reakcja ze strony magistratu nie była w pełni zadowalająca. - Denerwuje nas to ciągłe łatanie dziur miejscami. Przecież to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. Lepiej zrobić raz a porządnie. A nie co kawałek lepić. To nie przynosi efektu. Bo po jakimś czasie powstają nowe dziury - zauważa Kazimierz Wróbel.

We wrześniu ubiegłego roku w serca mieszkańców z Jana z Kolna nadzieję wlali geodeci, którzy przyjechali ze specjalistycznym sprzętem. Pomierzyli co trzeba i pojechali. Ludzie już myśleli, że remont zacznie się lada dzień. Tymczasem robotników jak nie było, tak nie ma. Czy wreszcie się pojawią?

Będą nowe drogi i chodniki

Wszystko jednak wskazuje na to, że sprawiedliwości dla mieszkańców z tej okolicy stanie się zadość. W tym miesiącu urząd miejski podpisał umowę z dwoma firmami, które wyremontują ul. Jana z Kolna a także pobliską ul. Dąbrowskiego. Wartość umowy opiewa w sumie na prawie 4,5 mln zł. - Zakres robót do wykonania to położenie kanalizacji deszczowej. Przy obu ulicach pojawią się nowe chodniki z kostki brukowej a także trawniki dywanowe. No i oczywiście wymieniona zostanie nawierzchnia drogi - zapewnia kierownik prezydenckiego gabinetu Tomasz Nesterowicz.

Remont ul. Jana z Kolna skończy się jeszcze w tym roku. Planowany termin oddania robót to 19 października. W przypadku Dąbrowskiego - 28 czerwca przyszłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska