Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janina Malik z Rzeczycy została wyróżniona przez Kapitułę konkursu. Na czym polega sukces kobiety z małej wsi?

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Wywołali mnie pierwszą na scenę. Jedna jedyna ja ze wsi byłam, co dostałam wyróżnienie Kapituły konkursu - mówi przejęta Janina Malik
Wywołali mnie pierwszą na scenę. Jedna jedyna ja ze wsi byłam, co dostałam wyróżnienie Kapituły konkursu - mówi przejęta Janina Malik Mariusz Kapała
Nagrody laureatkom plebiscytu Gazety Lubuskiej - Kobieta Przedsiębiorcza 2018 wręczono podczas Lubuskiego Kongresu Kobiet w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze. Poznajmy kobietę nagrodzoną przez Kapitułę konkursu - Janinę Malik z Rzeczycy.

W powiatowym etapie konkursu zwyciężyła łagowianka Czesława Spychała, organizatorka Festiwalu „Abyśmy byli jedno”. Janinie Malik niewiele zabrakło do zwycięstwa, choć cieszy się z drugiego miejsca. Jednak piękna statuetka w kształcie szpilki trafiła do pani Janki za trzecie miejsce przyznane przez Kapitułę konkursu.

Kim jest Janina Malik? W Rzeczycy zamieszkała w 1980 roku. W 2005 r. razem z innymi gospodyniami założyły Koło Gospodyń Wiejskich. Działalność społeczną przerwała pani Jance choroba nowotworowa. KGW reaktywowało się w 2015 r. i prężnie działa do dziś. - Lubię działać na rzecz innych; lubię, gdy coś się we wsi dzieje, więc zaczęłam kierować naszym Kołem - mówi przewodnicząca.

Pani Janka wiedziała, że bez pieniędzy niczego nie zdziała. Zaczęła od organizowania zabaw tanecznych, dzięki którym powoli Koło zdobywało środki na kupno naczyń i sprzętów kuchennych. Organizowało okolicznościowe uroczystości, by mieszkańcy wsi się integrowali. Były więc spotkania wigilijne, Dzień Kobiet, festyny dla dzieci, kiermasze świąteczne, wyjazdy nad morze czy do zoo. - Na wiele uroczystości zapraszam przedstawicieli gminy i powiatu, by ludzie czuli, że ich działalność jest dostrzegana i doceniana - mówi J. Malik.

Wyzwaniem i zarazem sprawdzianem dla szefowej i jej Koła były gminne dożynki w Rzeczycy. - Pracy było dużo, ale razem z koleżankami z Koła dałyśmy radę przygotować poczęstunek dla gości oficjalnych i stoisko promujące KGW Rzeczyca. Nie ograniczyłyśmy się tylko do zapewnienia oprawy kulinarnej, ale przyczyniłyśmy się także do wystroju wsi z tej okazji.

Koło nie ogranicza się tylko do działalności na terenie wsi, ale wychodzi na zewnątrz. Uczestniczy w imprezach, konkursach i kiermaszach; nie zdarzyło się, by wróciło z nich bez nagrody. Zaszczytem było zaproszenie do Warszawy na uroczystości z okazji 150-lecia KGW. Za organizowanie wyjazdów członkinie dziękują Jolancie Starzewskiej, Wojciechowi Półtorakowi i Krystynie Stachów. - Spotkaliśmy się w tym roku na kongresie Kobiet na polu golfowym pod Gorzowem. Nauczyłyśmy się w golfa grać, brałyśmy udział w warsztatach florystycznych, miałyśmy wykłady z poprawnego ubierania się. Super rzeczy się dowiedziałyśmy - cieszy się Marzena Lewandowska, sekretarz Koła.

J. Malik zastanawia się, kto zgłosił jej kandydaturę do plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza. Małgorzata Ziółkowska z KGW uważa, że w pełni się to pani Jance należało. Jak ten fakt przyjęły inne panie? - Jestem bardzo wdzięczna koleżankom, nawet dzieciaczki wysyłały na mnie głosy, za to, że my dla nich festyny organizujemy - mówi laureatka. - Kiedy zadzwonili z gazety, że jestem nominowana, wszyscy, którzy mogli - na mnie głosowali. Taka jestem z całego serca wdzięczna, zrobiłam ognisko, żeby im wszystkim podziękować.

- Wiedziałam, że mam drugie miejsce, ale zaprosili mnie na rozstrzygnięcie. Pomyślałam, że wspólne zdjęcie chcą nam zrobić - opowiada laureatka. - Wywołali mnie pierwszą. Jedna jedyna ja ze wsi byłam, co dostałam wyróżnienie Kapituły. Popłakałam się jak szłam. Na scenę jak weszłam to nie wiedziałam co mam powiedzieć. Zatkało mnie dosłownie. O naszej małej wsi wszyscy usłyszeli, te gratulacje to było coś pięknego. Tyle kobiet uczestniczyło, trzecie miejsce to wielkie wyróżnienie. Ta statuetka - szpilka to jest nasza wspólna nagroda, za to, co my tutaj robimy. Usłyszała Zielona Góra, usłyszał Gorzów, wszyscy widzieli naokoło...

Do Koła należy zaledwie 10 aktywnych członkiń. - Staramy się, choć nas jest mało. Moim dziewczynom dziękuję, że ze mną są. Ważne jest dla mnie, że w działaniach mogę liczyć również na wielu niezrzeszonych, których wystarczy poprosić, a już są gotowi do pomocy. Mamy w kole też panie, które zajmują się pięknym rękodziełem. Wystawiają się z nami na festynach, dożynkach, uzupełniamy się.

- Jak nas ktoś poprosi to pieczemy, gotujemy. Dzięki temu bardzo dużo żeśmy dokupili naczyń, tamte stare nie nadawały się. Mamy więc bielutkie naczynia, prowadzimy wypożyczalnię, cokolwiek dostaniemy to zaraz coś dokupimy, a to miseczkę, a to inną rzecz potrzebną.

We wsi działa także klub sportowy i ochotnicza straż pożarna, którym Koło Gospodyń pomaga zawsze w organizowaniu ich świąt. - Strażacy też nam nigdy nie odmówią jak trzeba z wieńcem jechać, sprzęty i naczynia przewieźć, namiot rozłożyć. Tak od serca należy się podziękować Mateuszowi Lewandowskiemu i Andrzejowi Pankaninowi oraz wielu, wielu innym osobom. A mojemu mężowi to dziękuję za to, że wytrzymuje ze mną, nieraz mówi tak: „ja w drzwi, ty w drzwi, i się mijamy” - mówi pani Janka.

Co o nagrodzie sądzi Marzena Lewandowska, sekretarz KGW? - Zachwyt, że ktoś docenił kobietę ze wsi, a nie tylko przedsiębiorczą prezeskę. Jak się dowiedzieliśmy o nominacji, było zaskoczenie i od razu szukanie sms-ów, kto może wysłać, bo nie z każdego telefonu można wysyłać. Miło i pozytywnie odbieraliśmy nominację, wszyscy, kto mógł to głosował, chcieliśmy zrobić tak, żeby to wyróżnienie jednak dotarło do pani Janki.

M. Ziółkowska od razu udostępniła na fb. - Należy się, bo to kobieta jest dla ludzi, wyjdzie, porozmawia, a dzieci jak ją kochają, choćby za ten wyjazd nad morze.

Trzeba wiedzieć, że w tym roku sukcesem było zorganizowanie darmowego wyjazdu dzieci nad morze, który sfinansowało KGW i sponsorzy, znający osiągnięcia i motywy pani Janki, chętnie wspierają jej inicjatywy i z serca pomagają. - Jestem zadowolona, że wiele naszych dzieciaczków miało okazję urozmaicić swoje wakacje, bo sporo dzieci spędza je w domu, a tak mają okazję poznawać nowe miejsca. Czują się potrzebne, wiedzą, że ktoś o nie dba, ktoś o nich myśli, że nie tylko taka szara codzienność dom - szkoła. Potrafią być takie wdzięczne, posprzątają po sobie - chwali pani Janka najmłodszych mieszkańców Rzeczycy.

Koło postarało się też w tym roku o wyprawki szkolne. - Takie typowe dostaliśmy od Eli Pietrasik, 500 zł z rady sołeckiej było, no i my ciasta napiekłyśmy i sprzedałyśmy - wyliczają. - Impreza andrzejkowa dla dorosłych teraz będzie, ze Świebodzina to już dzwonili w marcu i pytali, czy będzie zabawa. Cały zysk inwestujemy w dzieci.

Gospodynie pokazują listę, w Rzeczycy i Wityniu jest 65 dzieci, od roku do 14 roku życia. Każde dziecko dostanie paczuszkę od Mikołaja, oprócz tego w małym kole fortuny będą mogły wylosować laleczki, zabawki. - I poczęstunek będzie dla wszystkich - zaznaczają panie.

- Dla mnie najważniejszy jest uśmiech dziecka, jak buzie uśmiechnięte są to impreza się udała - stwierdza pani Janina.

- Lubimy żyć w swojej wiosce. Na spotkanie wigilijne zapraszamy chór Adoramus ze Świebodzina, coraz więcej ludzi przychodzi, stawiamy wigilijne potrawy, śpiewamy kolędy, co też jednoczy ludzi - zaznaczają gospodynie.

- Niektórzy nie zdają sobie sprawy, ile to nas kosztuje bieganiny, załatwiania, pracy. Człowiek już nie ma siły a jeszcze jakieś złe słowo usłyszy to przykro jest. Są też tacy, co pocieszą, powiedzą, że na drugi rok też przyjdą. To jest dla nas budujące - podkreśla pani Marzena.

Pani Małgosia uważa, że ludzie powinni to docenić, że one wychodzą do mieszkańców z inicjatywą. - Tak naprawdę na wioskach rzadko się coś dzieje, a dzięki nam jest inaczej, dzieci się cieszą i ludzie, że w końcu dla nich jest coś zrobione. Nasze dzieci nie mają tego, co w mieście, ferie, wakacje trzeba im zrobić, żeby choć odciągnąć od komputerów, telefonów.

Do sponsorów najczęściej chodzi z przewodniczącą Regina Sałacińska. - Gdzie się zapuka do drzwi, to nigdy nam nie odmówili, za co bardzo jesteśmy wdzięczni.

Zobacz również: Kobieta Przedsiębiorcza 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska