Janusz Kubicki odpowiadał na pytania Czytelników "GL"

Sylwia: Na jakim etapie jest budowa kontrowersyjnego łącznika przy SP11. Czy istnieje zagrożenie, że ktoś to może zablokować? Za chwilę ul. Rzeźniczaka będzie właściwie nieprzejezdna. Bardzo problematyczne są wyjazdy w Batorego - krótkie światła i ooooogromny korek w godzinach szczytu i na CRS. Właściwie przebudowa tego skrzyżowania powinna być w planie miejskich inwestycji. Czy jest albo czy będzie?
- Zadanie jest wpisane do budżetu Zielonej Góry, chcemy ogłosić przetarg i zrealizować to zadanie. Wiem, że jest grupa osób niezadowolonych z wyniku budżetu obywatelskiego i chce zbojkotować to zadanie. Natomiast uważam, że wybór mieszkańców jest bardzo ważny. Jeśli będziemy go chcieli kwestionować, ciężko będzie organizować dalej budżet obywatelski. Niestety, nie da się wybudować żadnej nowej drogi, bloku, przedszkola czy szkoły, bo zawsze będzie to komuś przeszkadzało.

Beata: Dzień dobry przyszła wiosna robi się zielono tylko czemu miasto jest zaśmiecone są miejsca gdzie leżą kilogramy śmieci nie wygląda to dobrze.
- Niestety, po zimie zawsze wychodzą miejsca, gdzie jest wiele śmieci. Cały czas jednak odbywa się sprzątanie miasta. Niestety, ale część nieruchomości, które są zaśmiecone, nie należy do miasta. Natomiast służby porządkowe będą monitorować miasto i wzywać właścicieli do posprzątania.

Arkadiusz: Czy miasto ma zamiar stworzyć jakąś większą koncepcję budowy sieci ścieżek rowerowych w mieście, czy dalej będą one budowane w losowych miejscach bez konkretnego celu jak ma to teraz miejsce?
- Ścieżki rowerowe nie są budowane bez żadnego planu. Jest koncepcja sieci ścieżek rowerowych w Zielonej Górze. Obejmuje ona też dzielnicę Nowe Miasto. Sprawa była konsultowana ze środowiskiem rowerowym. Być może pewne działania wyglądają na nieskoordynowane z planami, ale tak nie jest. Staramy się, aby przy każdym dużym remoncie drogi, były budowane ścieżki rowerowe, stąd może być takie mylne wrażenie... Ale jeszcze raz powtórzę, nie jest tak, że nie ma spójnej koncepcji, gdyż wszystko jest budowane z koncepcją.

Arkadiusz: Kiedy miasto/MZK będzie ogłaszać przetargi na autobusy elektryczne? Kiedy możemy się spodziewać przyjazdu pierwszych tego typu pojazdów?
- Cały czas trwają przygotowania dokumentacji, dotyczące niskoemisyjnego transportu miejskiego, chodzi m.in. o zakup elektrycznych autobusów i budowę centrum przesiadkowego. Ostatnio gościliśmy w Zielonej Górze gości z Jaspersa (jednostka UE, zajmująca się oceną projektów unijnych), którzy przyjechali, aby ocenić stan przygotowania naszego projektu. Wierzę, że w przyszłym roku pojawią się elektryczne autobusy.

Inwestycje Zielona Góra: proszę o odpowiedź, czy Zielona Góra doczeka się w końcu jakiegoś dużego inwestora z zewnątrz, który ulokuje się w LPPT w Kisielinie? Pan Dariusz Lesicki wypowiadał się w radiu, że w dalszym ciągu nie ma jeszcze odpowiedzi ze strony niemieckiego inwestora. Jak wygląda sprawa potencjalnych innych inwestorów którzy są zainteresowani?
- Strefa w Kisielinie funkcjonuje i powstają tam kolejne zakłady, kilka już działa, kolejne są w budowie. Wiem, że będą kolejne, cały czas prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami i wierzę, że w tym roku pojawią się kolejni.

Magdalena: Czy mój trzylatek będzie mógł uczęszczać do przedszkola publicznego przy tak dużej liczbie sześciolatków pozostawionych w przedszkolach?
- Jeśli będą miejsca, to oczywiście, że tak. Obecnie trwa nabór. Każde przedszkole ma teraz właśnie ostatnią fazę naboru.

Paweł: Ilu jeszcze uchodźców przyjmie Zielona Góra?
- Zielona Góra nie jest zainteresowana przyjmowaniem uchodźców. Nie mamy mieszkań dla swoich mieszkańców, więc nie widzę możliwości przyjmowania uchodźców. Uważam, że Polska najpierw powinna pomyśleć o rodakach, którzy zostali na Wschodzie i ich sprowadzeniu, a potem myśleć o uchodźcach. Zobaczmy, co robi USA na granicy z Meksykiem - mają postawić mur. I oczywiście Zielona Góra nie przyjęła do tej pory żadnego uchodźcy.