Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Kubicki walczy z plakatami wyborczymi

Alicja Bogiel
- Nie zacząłem żadnej kampanii wyborczej. Jak ktoś znajdzie miejsce przeze mnie zarezerowane, daję 100 tys. zł - mówi prezydnet Zielonej Góry
- Nie zacząłem żadnej kampanii wyborczej. Jak ktoś znajdzie miejsce przeze mnie zarezerowane, daję 100 tys. zł - mówi prezydnet Zielonej Góry fot. Paweł Janczaruk
Nie będzie już wyborczych plakatów i ulotek przy rondach i drogach - zdecydował Janusz Kubicki. To ewenement na skalę świata - komentują złośliwie politycy. A prezydent tłumaczy się... porządkiem.

O tym zarządzeniu słyszeliśmy już w marcu. To znaczy o planach jego wprowadzenia. - Będzie zakaz wieszania plakatów przy drogach - zapowiadał prezydent Kubicki. Co zapowiedział, zrobił 2 kwietnia. Wydał zarządzenie o zakazie wywieszania reklam wyborczych w pasach drogowych. Tymczasem były to jedne z najbardziej pożądanych miejsc kampanii wyborczej.

- To ewenement - ocenia poseł Bożenna Bukiewicz, która jako szefowa lubuskiej Platformy odpowiada za kampanię PO w regionie. - Nikt nie wpadł na taki pomysł ani w żadnym mieście w Polsce, ani w Europie, ani na całym świecie. Tylko u nas prezydent tak zarządził. To karygodne, niedopuszczalne.

PiS juz rezerwację zrobił

Radny Prawa i Sprawiedliwości Jacek Budziński mówi, że to kneblowanie ust opozycji. - I prezydent wykorzystuje do tego swoją pozycję - uważa samorządowiec. - Nie bez znaczenia jest fakt, że już w marcu poseł Materna rezerwował miejsca na kampanię wyborczą.

Poseł Jerzy Materna, kandydat PiS na prezydenta miasta, lubi wieszać plakaty w pasach drogowych. To byłaby już trzecia taka kampania. - I tradycyjnie już wystąpiłem o miejsca kilka miesięcy przed terminem wyborów - mówi. - Do tej pory nie dostałem odpowiedzi. Myślę więc, że miejsca mam zarezerwowane. Było to przecież jeszcze przed wydaniem zarządzenia przez prezydenta.

Gdyby rezerwację J. Materny przyjęto, jego wizerunki byłyby jedynymi wiszącymi na rondach. Ale raczej nie będą. - Biuro zarządzania drogami ma wszystkim odmawiać - mowi prezydent wprost. - Będą awantury? Trudno. Prezydent musi czasami podejmować kontrowersyjne decyzje.

W tym przypadku kontrowersyjna decyzja jest podobno przez europosła Sławomira Nitrasa z PO. W kampanii wyborczej wieszał swoje plakaty przy zielonogorskich rondach bez pozwolenia. A jak już dostał pozwolenie na 40 w ośmiu miejscach, to okazało się, że plakatów jest 130 w 18 miejscach. - Pisaliśmy pisma, liczyliśmy plakaty - opowiada J. Kubicki. - I to już miarę przebrało. Wtedy pomyślałem o tym, że trzeba wyłączyć drogi z kampanii wyborczej.

Może i S. Nitras przeważył szalę, ale dołożył się do tego również Bogusław Liberadzki. Z SLD. Jego podobizny z kolei fruwały po rondzie, łapali je strażnicy miejscy. - Zarządzenie o zakazie wieszania reklam wyborczych wydałem dla z powodu porządkowych, nie politycznych - zapewnia J. Kubicki. - W czasie wyborów plakaty fruwają, a po nich niektórzy nie chcą reklam sprzątać. Teraz tego problemu nie będzie.

Słupy są ich

Teraz będą słupy ogłoszeniowe do dyspozycji wszystkich kandydatów. - Bezpłatnie - zapowiada prezydent. I wylicza, że w mieście będzie ponad 100 takich reklamowych miejsc. także na reprezentacyjnych ulicach.

- Jak będzie bezpłatnie, to jedna ekipa będzie zaklejać poprzednie. A potem tą - kolejna - mówi jeden z polityków.

Prezydent odpowiada: - Mnie też będą zaklejać. Będę w takiej samej sytuacji jak radni i inni kandydaci na prezydentów.

Podobne ograniczenia będą dotyczyć i innych polityków SLD. Nie udało się nam dodzwonić do szefa zielonogórskiej lewicy Tomasza Wontora, ale rzecznik klubu radnych Edward Markiewicz mówi, że popiera decyzje prezydenta. - I pewnie niewielu mieszkańców jest przeciwko - uważa. - Zielonogorzanie cenią porządek w mieście.

W politycznych kuluarach mówi się, że prezydent po prostu wykupił już wszystkie billboardy i teraz wycina opozycję. - Żadnego miejsca nie wykupiłem, żadnego nie rezerwowałem - odpowiada nam J. Kubicki. I zapowiada: - Jeśli ktoś znajdzie chociaż jedno miejsce przeze mnie rezerwowane, daję 100 tysięcy złotych...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska