Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmarki świąteczne w Niemczech. Miejsca, daty, godziny otwarcia, ceny

Beata Bielecka
Na jarmarku we Frankfurcie klimatycznie jest szczególnie wieczorem.
Na jarmarku we Frankfurcie klimatycznie jest szczególnie wieczorem. Beata Bielecka
Za Odrą, tak jak u nas, gorączka przedświątecznych zakupów. W tłumie często słychać język polski, bo my też lubimy ich bożonarodzeniowe jarmarki. Bywa, że u naszych sąsiadów jest taniej. Nawet pojawiły się już przeceny.

Na zakupach we Frankfurcie spotkaliśmy nie tylko mieszkańców sąsiednich miejscowości, ale nawet poznaniaków. W Niemczech pachnie świętami od pierwszych dni adwentu, bo wtedy ruszają jarmarki. Ten we Frankfurcie, jak co roku, ulokował się przed centrum handlowym Oderturm. Będzie otwarty do 22 grudnia (jest czynny codziennie od 11.00 do 20.00, a w piątki i soboty do 21.00).

Zobacz też Sylwester 2013 w Berlinie. Imprezy, koncerty, ceny, dojazd (informator)

To tutaj zajrzał najpierw Marek Kłos z Poznania, który przyjechał z dziewczyną na przedświąteczne zakupy. Przyciągnął ich zapach pieczonych jabłek, prażonych migdałów i grzanego wina. - Pyszności - mówiła Ada, zajadając się z Markiem jabłkami i truskawkami w białej czekoladzie. Za chwilę wybierali się do pobliskiego Kauflandu, bo mama zrobiła Adzie sporą listę zakupów.

Zobacz także Mieszkania w Niemczech dla Polaków za połowę czynszu

- Zawsze przywożę z Niemiec wszystko co potrzebne jest do świątecznych wypieków, bo te rzeczy są tutaj tańsze - podkreślała dziewczyna. Marek też dostał bojowe zadanie. Od sióstr, które mają małe dzieci. Już się z niego wywiązał. Kupił puzzle ze zdjęciem zrobionym przez Anne Geddes, raptem za 4 euro (ok. 17 zł), bo były sporo przecenione, lalkę Barbie za 13 euro (ok. 54 zł) i mały zestaw klocków lego przeceniony z 15 na 7 euro (ok. 29 zł). - U nas, mam wrażenie, że przed świętami windują ceny, a tu jest nawet sporo obniżek - dziwił się. - Widzieliśmy na przykład całe stoisko ozdób świątecznych, które były przecenione o połowę. Najwidoczniej Niemcy uważają, że na ostatnią chwilę nikt po normalnej cenie tego już nie kupi - mówiła Ada.

Skorzystała z okazji i wybrała tam prezent dla mamy. - Na pewno się ucieszy, bo lubi dekorować dom na Boże Narodzenie - dodała pokazując girlandę z kolorowymi ozdobami, za którą zapłaciła 14 euro (ok. 59 zł).

Co jeszcze kupują Polacy za Odrą? - Ja przyszłam m.in. po perfumy - mówiła nam Krystyna Koper-Michno. - Wychodzą trochę taniej niż u nas, ale co najważniejsze mam wrażenie, że zapachy są bardziej trwałe - dodała. Zdecydowała się na zestaw Bulgari Omnia za 70 euro (ok. 290 zł), pięknie zapakowany, w którym oprócz perfum był jeszcze balsam do ciała i żel do kąpieli o tym samym zapachu. - U nas musiałabym zapłacić prawie tyle samo jedynie za perfumy - mówiła.

Najczęściej przed świętami polski język słychać jednak w marketach spożywczych.
Krystyna Bogdanowicz z Sułowa, którą spotkaliśmy w jednym z nich, w koszyku miała m.in. twaróg na sernik (0,5 kg za 0, 59 euro, czyli ok. 2,60zł), margarynę do pieczenia (0,5 kg za 0,49 euro , czyli ok.2,10 zł), skórkę pomarańczową (100 g kosztuje 0,35 euro - ok.1,50 zł). A także wino. Greckie Imiglykos kupiła za niecałe 2 euro, czyli 8 zł. U nas kosztuje dwa razy tyle. Jej znajomi z Niemiec przywożą też inne alkohole. Choćby Metaxę (za 0,7 l trzeba zapłacić 10,99 euro, czyli ok. 46 zł.

- Tańsze są też szparagi w słoikach, wszelkiego rodzaju warzywa w puszkach, idealne do sałatek, a także słodycze. Kupuję nie tylko czekolady, ale nawet ciasta. Bardzo lubię keks a marcepanem lub orzechami (1 kg kosztuje 2,70 euro, w przeliczeniu na złotówki ok. 11 zł), a także mrożone torty (niecałe 6 euro, czyli ok. 25 zł) - opowiadała. Po zakupach w markecie planowała poszukać prezentów w sklepach z ciuchami. - Widziałam, że jest już nawet sporo przecen - mówiła.

Będąc we Frankfurcie warto zajrzeć na jarmark organizowany tradycyjnie w Kościele Mariackim. Uważany jest za jeden z najpiękniejszych we wschodniej Brandenburgii. Będzie jeszcze czynny tylko w ten weekend (14/15 grudnia), od 13.00 do 19.00. Oferuje nie tylko stoiska z rzemiosłem, ręcznie robionymi zabawkami, wyrobami ze skóry czy ozdobami, ale również bogaty program kulturalny( występy chórów, zespołów gospel, wspólne śpiewanie kolęd).

W zeszłym roku odwiedziło go 10 tys. osób. Wstęp kosztuje 3 euro (dorośli) i 1 euro dzieci do 14 lat. Młodsze wchodzą za darmo.

Do 23 grudnia czynny jest jarmark w Cottbus. Wiele osób na przedświąteczne zakupy jedzie też do Berlina. I tam też zahaczają o jarmarki. W tym roku jest ich około 60. Najsłynniejsze odbywają się na Placu Żandarmerii oraz przed zamkiem Charlottenburg. Najbardziej okazałe, z karuzelami i diabelskimi kolejkami to jarmarki na Alexanderplatz, przed Operą Państwową oraz na Spandau.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska