Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Hampel: Czekam na ponowny debiut [WIDEO]

Redakcja
Jarosław Hampel wraca po długiej przerwie do poważnego ścigania
Jarosław Hampel wraca po długiej przerwie do poważnego ścigania Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Jarosław Hampel wraca do ścigania. Bardzo długa przerwa nareszcie się zakończyła i żużlowiec jest już gotowy do jazdy.

- Bardzo się cieszę, że mogę już wrócić na tor. Trenowałem wcześniej po to, aby sprawdzić swoją dyspozycję, a przede wszystkim nogę, w jakim ona jest stanie. Zaczynam myśleć o poważnym ściganiu. Dziękuję przede wszystkim trenerom, zarządowi, że nie wytwarzali na mnie żadnej presji. Rehabilitowałem się w spokoju, bez żadnego nacisku. Miałem nakreślony plan, którego musiałem się trzymać. Pomagało mi to w dojściu do pełnej sprawności. Czuję, że jestem w stanie wsiąść i wystartować w trudnych zawodach. Wiem, że będę to w stanie zrobić pod całkowitą kontrolą. Sam jestem ciekawy, jak to będzie. Od dłuższego czasu przygotowuję się bardzo solidnie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z moim planem. Wykonałem dużo pracy i jeszcze więcej przede mną - powiedział Jarosław Hampel.

Żużlowiec zapewnił, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku. - Ból będzie się jeszcze pojawiał, ale lekarz zapewniał, że jest to normalne. Nie zakładam sobie żadnych celów na to spotkanie. Chcę pojechać dobre zawody, a w ich trakcie okaże się, jaką zdobycz punktową przywiozę. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny. Chłopaki mają za sobą świetny sezon i chciałbym im pomóc w play offach - dodał.

W niedzielny wieczór po raz pierwszy od dłuższego czasu, będzie można zobaczyć w akcji Jarka Hampela. Początek meczu z Unią Tarnów - niedziela 19.30. Nie ma transmisji telewizyjnej z tego spotkania. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na naszej stronie internetowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska