Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Hampel: Do każdego startu podejdę poważnie

Marcin Łada
Jarosław Hampel jest filarem SPAR Falubazu Zielona Góra i reprezentacji Polski. W nadchodzącym sezonie będzie miał masę pracy.
Jarosław Hampel jest filarem SPAR Falubazu Zielona Góra i reprezentacji Polski. W nadchodzącym sezonie będzie miał masę pracy. Tomasz Gawałkiewicz
Bardzo chciałbym potraktować starty w mistrzostwach świata spokojnie, bez zbędnego napinania się - przyznał Jarosław Hampel.

Czy odczuwa pan już głód jazdy?
- Jestem na etapie, kiedy chce się już wyjechać na tor (rozmawialiśmy w środę - dop. red.) i niebawem to się stanie. Czekam na ten moment i nie jest to jakieś nerwowe odliczanie. Po prostu chcę już zacząć jazdę i mam ochotę wsiąść na motocykl.

Jak pan ocenia sparingi, bo spotkałem się z różnymi opiniami. Jedni je chwalą, a inni mówią, że wnioski są żadne lub mylące.
- Często tak jest, ale mecze sparingowe to dobry kierunek. Przystępujemy do rywalizacji już zupełnie na poważnie. Każdy sparing jest lepszy niż trening, bo mamy warunki startowe. Jest taśma i przeciwnicy. To najlepszy moment do testowania sprzętu. Sparing nie jest stuprocentowym wykładnikiem formy, ale stanowi element pomagający w sprzętowych przygotowaniach do sezonu.

Czy ma pan program, schemat postępowania podczas meczów kontrolnych i testów?
- Chodzi o dwa elementy: poczuć się pewnie na motocyklach, wjechać się, a następnie sprawdzić i wybrać odpowiedni sprzęt. Nie jest to podyktowane żadnymi wytycznymi. Po prostu musimy testować silniki, tłumiki oraz inne ustawienia ze sparingu na sparing. Im więcej prób, tym więcej możliwości dokonania odpowiednich wyborów. Wszystko po to, żeby sprzęt był szybki.

Słyszałem, że sprawdza się też bezpieczeństwo nowych maszyn.
- To tak naprawdę kwestia pierwszych wyjazdów. Wiadomo, że kiedy budujemy motocykle, każda część jest nowa i trzeba je wypróbować, sprawdzić.

Widziałem pana na liście turnieju Adriana Miedzińskiego. Jakie oczekiwania?
- Znamy się z Adrianem wiele lat, przy tym pojawiła się okazja do treningu, więc chętnie skorzystam. Im więcej jazdy w marcu, tym dla mnie lepiej.

Został pan także powołany do kadry na Speedway Best Pairs Cup. Czy czuje się pan podbudowany, że selekcjoner nie miał wątpliwości, kogo wyznaczyć do pary z Krzysztofem Kasprzakiem?
- Nie myślałem o tym w tych kategoriach, ale raczej skupiam się na tym, żeby solidnie przygotować się do tego turnieju i dobrze w nim wystartować. To mój główny cel.

Nie jest pan debiutantem w tej imprezie. Jak pan ocenia formułę walki w parach? Jest atrakcyjna?
- Faktycznie, miałem okazję startować w tym turnieju w poprzednim sezonie. Przyznam, że to ciekawy pomysł na tego typu rozgrywki i bardzo chętnie zmierzę się w nim kolejny raz.

W tym napiętym kalendarzu będzie pan musiał jeszcze zarezerwować miejsce na Grand Prix. Czy traktuje pan mistrzostwa świata priorytetowo?
- Do każdej imprezy będę podchodził równie poważnie. Nie zakładam, że jeden start będzie miał wyższy priorytet, a drugi niższy. Zaangażowanie będzie zawsze równie mocne.

Grand Prix chyba jednak ma dodatkowy smaczek? Czy to tylko takie dziennikarskie domysły ? Złoto?
- Bardzo chciałbym potraktować starty w mistrzostwach świata spokojnie, bez zbędnego napinania się. Czas pokaże, ale będę chciał powalczyć jak tylko najlepiej potrafię.

A czy medal w ekstralidze z Falubazem jest realny?
- Myślę, że mamy realne szanse powalczyć o medale. skład mojej drużyny wygląda bardzo dobrze i obiecująco. Trzeba jednak pamiętać, że w sporcie wszystkie elementy muszą się poskładać w jedną całość. Będziemy dążyli, żeby tak właśnie się stało. Szanse są duże, ale czeka nas ciężka praca i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, że rywalizacja będzie w tym sezonie bardzo trudna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska