Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński odwiedza Suwałki i Ełk. "Cieplejszej władzy dotąd w Polsce nie było"

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Jarosław Kaczyński w Ełku: Wybory parlamentarne w 2023 r. będą na miarę tych z 1989 r. My jesteśmy Solidarnością, a oni komunistami, oczywiście w cudzysłowie, ale jeżeli chodzi o pewną drogę ideową, o system wartości, to można powiedzieć, że tak właśnie jest.
Jarosław Kaczyński w Ełku: Wybory parlamentarne w 2023 r. będą na miarę tych z 1989 r. My jesteśmy Solidarnością, a oni komunistami, oczywiście w cudzysłowie, ale jeżeli chodzi o pewną drogę ideową, o system wartości, to można powiedzieć, że tak właśnie jest. Fot. PAP/ Tomasz Waszczuk
Gdybyśmy pozwalali na politykę taką, jak prowadzili nas poprzednicy, rozkradanie kraju, VAT-u, akcyzy, to nie byłoby pieniędzy na politykę, jaką prowadzimy w sferze czysto socjalnej czy inwestycyjnej, wyrównywania szans cywilizacyjnych – mówił w Suwałkach prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Były premier odpowiedział też Donaldowi Tuskowi, który stwierdził, że to rząd Zjednoczonej Prawicy winny jest braku pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Z kolei podczas spotkania z mieszkańcami Ełku polityk mówił o stawce przyszłorocznych wyborów parlamentarnych.

Lider Prawa i Sprawiedliwości kontynuuje objazd po Polsce. W sobotnich planach polityka znalazły się wizyty w Suwałkach i Ełku. Podczas spotkania z mieszkańcami tego pierwszego miasta Jarosław Kaczyński odniósł się do zarzutów pod adresem rządzących wysuniętych przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.

Kaczyński odpowiada Tuskowi ws. "ciepłej władzy"

– Bardzo mocno wspieramy Polaków. Zostały stworzone w ciągu ostatnich lat naszych rządów programy wsparcia. Nasza władza wbrew temu co mówi opozycja i Donald Tusk prężnie działa dla dobra obywateli – podkreślał. Prezes PiS wymieniał tu m.in. program "Rodzina 500 Plus", kapitał opiekuńczy, środki na wyprawkę szkolną, a także 13. i 14. emeryturę.

Kaczyński zarzucił Tuskowi, że w swoim dzisiejszym wystąpieniu zamiast zajmować się sprawami ważnymi dla Polaków, znów skupiał się na Prawie i Sprawiedliwości. Nawiązując do jego słów, że władza powinna być "ciepła dla ludzi", były premier zapytał, która władza jest bardziej "ciepła": ta która daje, czy ta która nie daje? Który rodzic jest "ciepły": ten który pomaga, czy zostawia dzieci same sobie.

– Jeśli trzymać się tego określenia, to cieplejszej władzy dotąd w Polsce nie było. I ta władza jest ciepła nie tylko dlatego, że chce być ciepła. Bo można chcieć, ale nie móc. Gdybyśmy kontynuowali politykę naszych poprzedników, pozwalali na rozkradanie kraju, VAT-u, akcyzy, to nie byłoby pieniędzy na politykę, jaką prowadzimy w sferze czysto socjalnej czy inwestycyjnej, wyrównywania szans cywilizacyjnych. Byśmy mogli mówić to, co oni, że "pieniędzy nie ma i nie będzie", i chociaż bardzo byśmy chcieli pomóc, to nie wykopiemy ich nawet w Zakopanem. Tutaj cytuję klasyka – tłumaczył prezes PiS.

Kaczyński przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie musiał pieniędzy wykopywać, a ukrócił to, co robił poprzedni rząd.

Kaczyński o opozycji: Nie ma drugiej takiej w Europie

W wystąpieniu Kaczyńskiego pojawił się też wątek środków z Krajowego Planu Odbudowy. Tusk zarzucił rządzącym, że to ich wina, że pieniądze te wciąż nie trafiły do Polski.

– My nie jesteśmy niczemu tutaj winni. Winni są ci, którzy podpuszczali tam, podnosili rękę za różnymi uchwałami przeciwko nam, ale przede wszystkim szczuli, szczuli i jeszcze raz szczuli. To jest po prostu niesłychanie! Nie ma w Europie takiej sytuacji, jak ta, która jest w Polsce: żeby opozycja była antypaństwowa i antynarodowa – ocenił.

Jak dodał, "jeżeli mówimy już o długach, to tak, oni mają rzeczywiście ten dług". – Za te setki miliardów złotych, które Polska straciła z powodu tego, że oni tolerowali gigantyczne złodziejstwo. Nie mam żadnych dowodów na to, że osobiście na tym - mówię o politykach - korzystali. Ale mam też i doświadczenie życiowe, i ci z państwa, którzy są ludźmi bardziej doświadczonymi sądzę, że mogą sobie coś na ten temat pomyśleć. Ja też sobie myślę, ale powiedzieć nie mogę – mówił lider PiS.

Kaczyński w Ełku: Droga, którą wybraliśmy jest w interesie większości Polaków

Z kolei podczas spotkania z mieszkańcami Ełku Kaczyński tłumaczył, że podróżuje, by mówić o sytuacji w kraju, wysłuchać lokalnych głosów i odpowiedzieć na pytania, a także po to, by mobilizować do energicznego działania na rzecz kolejnego zwycięstwa wyborczego PiS. Stawką jest utrzymanie obecnego kursu politycznego i bardzo daleko idącej zmiany.

– Mówię to w momencie trudnym, bo mamy kryzys, który zaczął się od pandemii, a następnie zaostrzył się, i to w różnych wymiarach, ze względu na wojnę na Ukrainie – wskazał prezes PiS. Zaznaczył, że rosyjskie działania doprowadziły do bardzo poważnego, wielostronnego kryzysu ekonomicznego.

– Mamy taki stan, który może nas cofnąć w naszym rozwoju, może zagrozić wielu osiągnięciom i może zostać także sfinalizowany politycznie poprzez zwycięstwo naszych politycznych przeciwników, którzy wszystko, co żeśmy uczynili kwestionują i którzy w gruncie rzeczy, domagają się tego, żeby powrócić do tego, by było jak było – mówił Kaczyński.

– Ta nasza droga, droga, którą żeśmy wybrali w interesie ogromnej większości Polaków, jest drogą trudną. A dzisiaj jeszcze bardziej trudną niż przedtem. Można powiedzieć, że idziemy coraz bardziej stromo, pod górę, ale idziemy i możemy iść dalej, jeśli tylko będziemy w stanie spełnić pewne warunki – powiedział Kaczyński. Wyjaśnił, że warunki te dotyczą m.in. sposobu rozwiązywania obecnych problemów.

W dalszej części swojego wystąpienia prezes Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że wybory parlamentarne w 2023 r. będą na miarę tych z 1989 r.

– My jesteśmy solidarnością, oni (przeciwnicy polityczni - red.) są komunistami i to właściwie dzisiaj prawie tego nie ukrywają. Oczywiście to wszystko jest troszkę w cudzysłowie, bo ani my nie jesteśmy sensu stricte Solidarnością, ani oni nie są sensu stricte komunistami, ale jeżeli chodzi o pewną drogę ideową, o system wartości, to można powiedzieć, że tak właśnie jest – powiedział.

Kaczyński przypomniał, że w 1989 r. wygrała Solidarność pomimo "trudnych warunków" oraz ordynacji wyborczej, która "ułatwiała pomyłki". Zaznaczył, że PiS musi wygrać w interesie wszystkich pokoleń, całego narodu polskiego i jego przyszłości. – Mamy pełne szanse zwyciężyć i zwyciężymy – dodał.

Prezes PiS powiedział, że jest "wielka grupa ludzi niezdecydowanych" co do tego, na którą partię oddadzą głos w nadchodzących wyborach. – Ci ludzie, którzy od nas odeszli to nie są ludzie, którzy przeszli do innych opcji, oni są w tej grupie niezdecydowanych, można z nimi rozmawiać, można ich skutecznie przekonywać – wskazywał.

Opozycja przygotowuje się do sfałszowania wyborów?

Kaczyński zauważył, że dziś opozycja zapowiada, że jeżeli PiS wygra wybory, to będą one sfałszowane. – Czyli z góry sami przygotowują się do tego, żeby je sfałszować, bo tylko tak to można zrozumieć – powiedział. Dodał, że przeciwdziałać temu ma powołany przez jego partię Korpus Ochrony Wyborów.

– Także musimy uczynić wszystko, aby wesprzeć siły porządkowe w tym, aby nie dopuścić do awantur, bo kogo oni wyznaczyli do tego, żeby pilnować wyborów? Komitet Obrony Demokracji. A co to jest KOD? Grupy awanturników politycznych. Ktoś tu powiedział, że łobuzy, ja nie powiem że nie – oświadczył Kaczyński.

Prezes PiS zaznaczył, że potencjalne doprowadzenie do "awantur w kilkuset obwodowych komisjach wyborczych" może sprawić wrażenie tego, że zjawisko to jest powszechne. – W związku z tym można zacząć walkę pod hasłem PiS, Zjednoczona Prawica sfałszowały wybory – powiedział. Dodał, że byłby to argument do tego, aby przeprowadzić wybory "od początku".

od 16 lat

i.p, PAP

Ted

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jarosław Kaczyński odwiedza Suwałki i Ełk. "Cieplejszej władzy dotąd w Polsce nie było" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska