Jarosław Skrzyczyński na koniu Jerico zwyciężył w najważniejszych zawodach Grand Prix CSI Zielona Góra

W najważniejszym konkursie zawodów, rozgrywanym pod patronatem firmy aQuality System, wzięło udział 65 par, a do rozgrywki dostało się 17 z nich. Już jadący w finałowym barażu jako pierwszy Jan Vinckier (BEL) na Lordzie wyznaczył zasady gry, pokonując parkur bez zrzutek. Wyprzedził go Jarosław Skrzyczyński na Olimpic Star. Potem prowadzenie przejął wicemistrz Polski Krzysztof Ludwiczak, który dosiadał ogiera Cros Blue, jednak reprezentant klubu Agro-Handel Śrem nie chciał łatwo oddać zwycięstwa. Zawodnik już od samego początku jechał bardzo szybko i podejmował duże ryzyko, co okazało się kluczem do sukcesu.

Walkę o wygraną podjął jeszcze Adam Grzegorzewski, startujący na końcu, na młodej Happylinie, ale zrzutka na ostatniej przeszkodzie spowodowała, że zawodnik ostatecznie zajął miejsce szóste.

- Miałem dwa konie w rozgrywce. Wiedziałem, że zajmę wysokie miejsce na Olimpic Star, więc na Jerico mogłem postawić wszystko na jedną kartę. Oczywiście ta wygrana, jak i całe CSI bardzo mnie cieszą, bo praktycznie po każdym starcie byłem na wysokim miejscu. Myślę, że zawody były dla wszystkich udane. Doskonałe warunki WOSiR Drzonków i świetna organizacja KS Jumping Events dały nam dobrą imprezę - powiedział czterokrotny mistrz Polski Jarosław Skrzyczyński.