Jazda konna pozbawiła zielonogórzankę Annę Maliszewską marzeń o medalu na igrzyskach w Tokio

- W pięcioboju loteryjność jest ogromna, oczywiście, że najbardziej obawiam się jazdy konnej, która wielu zawodników pozbawiła wielkich sukcesów – mówiła Anna Maliszewska przed wylotem na igrzyska do Tokio. Tak było m.in. w przypadku zielonogórzanina Marcina Horbacza, który na igrzyskach w Atenach w 2004 r. po trzech konkurencjach zajmował drugie miejsce, ale wylosował konia, który ani przez moment nie chciał współpracować z zawodnikiem. Nie przeskoczył żadnej przeszkody przez co pięcioboista z Drzonkowa wylądował na końcu stawki.

W przypadku Anny Maliszewskiej aż tak źle nie było, ale wylosowany przez nią koń Discastino sprawiał problemy od początku przejazdu. Współpraca była na tyle zła, że koń kilka razy odmówił posłuszeństwa. Zielonogórzanka strąciła kilka przeszkód, przekroczyła też limit czasu. W efekcie, spadła na 28. miejsce w klasyfikacji.

Wcześniej Anna Maliszewska zajęła 16. miejsce w szermierce. Taką samą lokatę zajmowała przed nieszczęsną jazdą konną. Zielonogórska pięcioboistka do ostatniej konkurencji – biegu ze strzelaniem – przystępowała ze stratą minuty i 42 sekund do liderki. Polka na trasie spisała się bardzo dobrze, zajęła ósme miejsce, co pozwoliło jaj awansować na 20. lokatę w ostatecznej klasyfikacji. Złoty medal zdobyła Brytyjka Kate French, srebrny Litwinka Laura Asadauskaite, a brązowy Węgierka Sarolta Kovacs.

- Ania awansowała o osiem miejsc, co oznacza, że biegowo byłą świetnie przygotowana – mówiła w studiu TVP Sport pięcioboistka Oktawia Nowacka, brązowa medalistka olimpijska z Rio de Janeiro (2016). - Gdyby jazda konna wyszła, byłoby wszystko OK. To jest ryzyko, z którym mierzy się każdy pięcioboista rozpoczynający sportową karierę. W stawce koni zawsze są konie trudniejsze, różny jest też poziom jeździecki zawodników. Niektórzy jeżdżą słabo, niektórzy bardzo dobrze. Czasem 20 minut, które ma pięcioboista na zapoznanie się z koniem, to jest za krótko.

W sobotę (7 sierpnia) o medale rywalizować będą mężczyźni. Sebastian Stasiak z Olimpii Zielona Góra zajmuje 13. miejsce po szermierce. Program rywalizacji - godz. 7.30: pływanie, godz. 8.45: szermierka (sesja bonusowa), godz. 10.15: jazda konna, godz. 12.30: bieg ze strzelaniem.

WIDEO: Paulina Maciejewska wywalczyła kwalifikację olimpijską