Policjanci z krośnieńskiej policji, w trakcie patrolowania rejonu, w pewnym momencie zauważyli jadącego zygzakiem rowerzystę. Po zatrzymaniu mężczyzny i sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma on 3,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że 33-letni mieszkaniec gminy Dąbie ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych z wyjątkiem rowerów.
W rozmowie z funkcjonariuszami oznajmił, że wypił tylko piwko i się spieszy, bo musi wracać do domu, żeby nakarmić psa. Zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi mu kara aresztu albo grzywna. Może on także otrzymać sądowy zakaz jazdy rowerem.
Przeczytaj też:Wyrok w sprawie śmiertelnego potrącenia Michała Mordowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?