Jechał wężykiem, w ręku trzymał piwo. W Kostrzynie zatrzymano pijanego kierowcę. Zauważył go funkcjonariusz SOK po służbie

Sytuacja miała miejsce w środę, 22 lutego, późnym wieczorem. Około godziny 23 postronny kierowca zauważył na ul. Sportowej podejrzanie poruszającego się volkswagena. – Jechał wężykiem, co chwila przekraczał linię wyznaczającą środek jezdni – relacjonuje nam mężczyzna, który zauważył volkswagena. Postanowił za nim pojechać i powiadomić policję. Styl jazdy wskazywał, że z kierowcą ewidentnie jest coś nie tak.

Kierowcą, który zauważył volkswagena, był funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei. W międzyczasie przejeżdżał akurat radiowóz policji. Funkcjonariusz SOK po służbie zatrzymał mundurowych i powiedział im o swoich podejrzeniach. - Policjanci ruszyli niezwłocznie za kierującym. Po zatrzymaniu podejrzanego pojazdu wizualny stan kierowcy oraz trzymane w jego dłoni piwo wskazywało na spożywanie przez niego alkoholu – relacjonuje Artur Wołoszyn, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Zielonej Górze.

39

39-letni kierowca został zatrzymany przez policjantów w rejonie ul. Orła Białego – Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy. Okazało się, że miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu – mówi komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Mężczyzna został zatrzymany. Nigdy nie powinien wsiąść za kierownicę. Był nie tylko pijany, ale miał również orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów.