Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jechała fiatem punto pod prąd na S3 ze Świebodzina do Sulechowa

(pij)
49-letnia mieszkanka okolic Zielonej Góry jechała pod prąd na S3, na odcinku Świebodzin-Sulechów. Na szczęście nie doszło do wypadku.
49-letnia mieszkanka okolic Zielonej Góry jechała pod prąd na S3, na odcinku Świebodzin-Sulechów. Na szczęście nie doszło do wypadku. Piotr Jędzura
Tylko cudem w środę, 10 lutego, nie doszło do wypadku na S3 na odcinku Świebodzin-Sulechów. – Kierująca punto jedzie pod prąd S3 z prędkością 120 km na godz. – zaalarmował nas świadek zdarzenia.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na odcinku drogi ekspresowej ze Świebodzina do Sulechowa. Kierowcy jadący w kierunku Sulechowa zaczęli mijać punto, które jechało pod prąd. Samochód zauważyli również kierowcy jadący w kierunku Świebodzina. – Zrównałem się z punto, miało prędkość aż 120 km na godz., jechało pod prąd – alarmował świadek zdarzenia.

- Dyżurny świebodzińskiej policji, który dostał od kierowców sygnały o punto jadącym pod prąd zaalarmował sulechowskich policjantów – mówi nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejsce natychmiast pojechał patrol.

Na wysokości Kalska policjanci zauważyli fiata. Samochód został bezpiecznie zatrzymany. Za kierownicą siedziała 49-letnia kobieta, mieszkanka okolic Zielonej Góry. – Za jazdę pod prąd drogą ekspresową i spowodowanie zagrożenia dostała najwyższy mandat 500 zł – mówi nadkom. Stanisławska.

Policjanci pokazali kierującej właściwy kierunek jazdy i pozwolili bezpiecznie zawrócić, aby nie jechała już pod prąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska