Jeden z twórców serii GTA na drodze sądowej z Rockstar Games

Jakiś czas temu Leslie Benzies, może nie najbardziej znany, ale na pewno jeden z najwybitniejszych twórców gier, odszedł ze studia Rockstar North. Przez lata zajmował się przede wszystkim rozwijaniem serii Grand Theft Auto. Powodem miało być zmęczenie ciężką pracą. Teraz jednak okazuje się, że mogło być zupełnie inaczej. Kością niezgody najpewniej ponownie są pieniądze. Benzies oraz bracie Hauserowie (współzałożyciele i prezesi Rockstar Games) założyli kilka lat temu spółkę Another Game Company. Jej celem było przede wszystkim gromadzenie dla owej trójki tantiem ze sprzedaży wcześniej stworzonych gier. Benzies przestał otrzymywać pieniądze pod koniec 2014 roku, kiedy postanowił rozpocząć dłuższy urlop i nie wiadomo było, kiedy wróci do pracy.

Według dostępnych informacji jednym z powodów konfliktu miały być... napisy końcowe w GTA Online. Benzies uznał, że to jego nazwisko powinno znajdować się na samym szczycie, z kolei bracia Hauserowie wylądowali bardzo nisko. Według niego rodzeństwo w ogóle nie było zainteresowane projektem, stąd taka decyzja. Konflikt z utalentowanym twórcą jest jeszcze dziwniejszy jeśli spojrzeć na jego rolę w całej firmie. Wraz z powyższymi informacjami do mediów wyciekły trzy wiadomości e-mail, które miał otrzymać Benzies od Sama Hausera, prezesa Rockstar Games. Prosił on o pomoc przy Red Dead Redemption. Wprawdzie gra okazała się wielkim sukcesem, ale przez długi czas jej produkcja była drogą przez mękę i wiele wskazywało, że cały projekt okaże się wielką porażką. Uratował go dopiero Benzies.

Najpewniej w najbliższym czasie konflikt między Benziesem, a braćmi Hauser dalej będzie się rozwijać, a my usłyszymy kolejne informacje o kulisach pracy jednej z najważniejszych firm w branży elektronicznej rozrywki. W grę wchodzą olbrzymi sumy. Niewypłacone tantiemy za GTA Online mają podobno wynosić aż 150 mln dolarów.