1/13
2/13
Zlatan Alomerović (Korona Kielce)
Bez ryzyka szydery może pokazać znajomym skrót meczu z Legią Warszawa. Wybronił parę niebezpiecznych uderzeń. Dość powiedzieć, że zwycięsko wyszedł z dwóch pojedynków jeden na jednego: z Armandu Sadiku i Sebastianem Szymańskim.
3/13
Fran Velez (Wisła Kraków)
Hiszpan po raz pierwszy zagrał przed krakowską publicznością. Przedstawił się jako twardy, bezkompromisowy zawodnik, dla którego nie ma przegranej piłki. Czekamy na jego pojedynek z Jakubem Tosikiem...
4/13
Michał Helik (Cracovia)
Dobrze się stało, że pozostał w Ekstraklasie. To między innymi jemu "Pasy" zawdzięczają całkiem prestiżową (jak na polskie realia) wygraną w Gdańsku. Nie pomylił się w polu karnym i przerwał passę Dusana Kuciaka (około 800 minut bez wpuszczonego gola).