Jedna z najlepiej strzeżonych tajemnic Zielonej Góry. Co dzieje się za murami Aresztu Śledczego w Zielonej Górze? | ZDJĘCIA

Powyższe fotografie zrobione z powietrza ukazują nam obiekt w pełnej krasie. Po pierwsze w oczy rzuca się budynek w nowej odsłonie - elewacji. Za murami Aresztu Śledczego widzimy kilka pasów zieleni. Jeden z nich, przełamany jest ścieżką i zdobiony krzewami, fontanną, donicami z kwiatami, ławkami oraz prostymi przyrządami w ramach siłowni zewnętrznej. Całość obiektu oczywiście zabezpieczona jest drutem kolczastym oraz wydzielonymi obszarami dla strażników dodatkowo monitorujących teren. Przypomnijmy, że wieżyczki zostały zlikwidowane.

Ponadto na jednym z budynków widzimy panele fotowoltaiczne. Mało tego. Zielonogórski areszt posiada nowoczesny system alarmowy, który jest w stanie wykryć drgania z odległości 50 metrów. To pozwala skutecznie zidentyfikować wszelkie próby sforsowania, przecięcia lub wspinania się osadzonego na ogrodzenie i udaremnić ewentualną ucieczkę z więzienia.

Czytaj również:

• Pstrąże na granicy Lubuskiego, to największe miasto widmo w Polsce. Opuszczone domy, ciemne podziemia, ruiny znajdziesz tu na każdym kroku

Zdjęcia zielonogórskiego aresztu z lotu ptaka możemy podziwiać w ramach akcji Radia Zielona Góra: "Zielona z drona". Dzięki uprzejmości kierownictwa Aresztu Śledczego, prawdopodobnie pierwszy raz w historii pojawiła się możliwość zaprezentowania z powietrza całego kompleksu budynków tak charakterystycznych dla Winnego Grodu.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:

Zdjęcia, które możecie zobaczyć w niniejszym materiale mają wyjątkowy charakter. Ich unikalność polega na tym, że cały obszar Aresztu Śledczego jest objęty tzw. strefą wykluczenia. Oznacza to, że latanie dronem lub innym statkiem powietrznym bez zgody osób zarządzających obiektem jest zabronione, a niekiedy nawet niemożliwe!

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

• DAG Alfred Nobel. Tajemnica fabryki amunicji pod Nowogrodem Bobrzańskim. To miejsce oficjalnie nie istniało. Dziś każdy chce je zobaczyć