- Niemcy nie muszą już narzekać. Możemy raz na zawsze stwierdzić, że piłka w tej sytuacji przekroczyła linię, i to dość wyraźnie, bo o około siedem centymetrów - stwierdził ekspert Sky Sports Jamie Carragher.
Mecz zakończył się wynikiem 4:2, dzięki czemu Anglicy zdobyli - jak na razie - jedyne mistrzostwo świata w historii. Uznana przez sędziego bramka, która na blisko 50 lat wzbudziła tyle kontrowersji, padła w 101 min. finałowego meczu.
Przeczytaj też: Z Chorzowa do Liverpoolu. "The Reds" znaleźli następcę Jerzego Dudka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?