Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Brzęczek ogłosił powołania na Portugalię i Czechy. Są nowości

Michał Skiba
Michał Skiba
Jerzy Brzęczek (z lewej) i Bartosz Bereszyński (z prawej)
Jerzy Brzęczek (z lewej) i Bartosz Bereszyński (z prawej) Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek powołał kadrę na mecz Ligi Narodów z Portugalią w Guimarães i towarzyskie starcie z Czechami w Gdańsku. Szansę na debiut będą mogli dostać Hubert Matynia i Adam Buksa. Niespodzianką może być brak Karola Linettego.

- Niespodzianek nie będzie. Jeśli kogoś zabraknie na liście, nie powinien się martwić i denerwować, że został skreślony. Selekcja trwa – mówi w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek.
Były szkoleniowiec Wisły Płock wciąż jest selekcjonerem poszukującym. Nie zamknął się na piłkarzy, na media również. W sobie też się nie zamknął. To wszystko cieszy, bowiem dwa październikowe spotkania Ligi Narodów z Portugalią i Włochami na pewno dały spory materiał do analizy. Biało–czerwoni przegrali oba starcia i zajmują ostatnie miejsce w swojej grupie Ligi Narodów i pewne jest, że w przyszłej edycji rozgrywek wystartują szczebel niżej.

Rewanż za 2:3 z Portugalią w Chorzowie Polacy zagrają w Guimares. Piłkarze Brzęczka mogą jedynie zagrozić Portugalczykom w drodze do „Final Four”, ale sami nie grają już o nic więcej. Brzęczek znowu wysyła wyraźny sygnał – odejście od eksperymentowania z ustawieniem 4–3–2–1 i szlifowanie bardziej odpowiednich, już sprawdzonych w bojach, wariantów, czyli 4–2–3–1 lub 4–4–2.
Reprezentacja Polski w meczach z Włochami i Portugalią uciekła od skrzydłowych. Raz grała jednym defensywnym pomocnikiem (z Portugalią: Grzegorz Krychowiak, a raz trzema (z Włochami: Góralski, Linetty, Szymański).

Planem „B” w obu spotkaniach za każdym razem było wprowadzenie skrzydłowych. A to doskonała wiadomość dla Kamila Grosickiego, który na październikowe zgrupowanie mógł jechać z lekką niepewnością. W meczu z Portugalią zaliczył asystę, a w klubie jego forma rośnie. „Grosik” był najlepszym piłkarzem Hull City w sobotnim meczu z West Bromwich (1:0).

Prawdziwą szansę w kadrze ma jednak dostać Damian Kądzior. Osiemnaście spotkań, cztery gole i dziewięć asyst (najwięcej w całej lidze) – to dorobek Kądziora, który latem zmienił Górnik Zabrze na Dinamo Zagrzeb i – razem z Krzysztofem Piątek – zmienił obalił mit aklimatyzacji polskiego piłkarza za granicą. Tym drugim zachwycaliśmy się ostatnio najmocniej, ale w końcu przyszedł czas, na który już wszyscy byli gotowi. Krzysztof Piątek (oby tylko na chwilę) przestał strzelać gole. Po meczu z Milanem włoscy dziennikarze napisali, że zachowywał się jak „hologram”. Kilka dni później z Interem był tylko rezerwowym. Ostatnie cztery spotkania zakończył bez gola, niecodzienna to sytuacja, patrząc na poprzednie siedem meczów (dziewięć trafień).

I tutaj pojawia się Adam Buksa, chłopak, który wiedział, kiedy postawić kropkę nad i. Buksa zagrał w miniony piątek świetny mecz z Arką w Gdyni. Strzelił dwa cudnej urody gole – numer trzy i cztery w tym sezonie. Powołany przez Brzęczka napastnik Pogoni Szczecin jest beneficjentem wzrostu formy całego zespołu. To samo można napisać o Hubercie Matyni, który może wejdzie w buty mocno skrytykowanego ostatnio Arkadiusza Recy i zagra na lewej obronie reprezentacji Polski.

Lewa strona znowu będzie „poluzowana”, bowiem kontuzja sprawiła, że Maciej Rybus opuści kolejne zgrupowanie. Mały zaskoczeniem może być brak Karola Linettego, który nie ma problemu z regularną grą w Sampdorii, ale w reprezentacji wciąż zawodzi. Mówi się, że Brzęczek wysłał wychowankowi Lecha Poznań spore ostrzeżenie. Zgrupowanie rozpocznie się w poniedziałek w Gdańsku.

Bramkarze: Wojciech Szczęsny (Juventus), Łukasz Fabiański (West Ham United), Łukasz Skorupski (Bologna).

Obrońcy: Kamil Glik (ASMonaco), Jan Bednarek (Southampton), Marcin Kamiński (Fortuna Dusseldorf), Bartosz Bereszyński (Sampdoria), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów), Hubert Matynia (Pogoń Szczecin), Paweł Olkowski (Bolton Wanderers), Rafał Pietrzak (Wisła Kraków).

Pomocnicy: Kamil Grosicki (Hull City), Piotr Zieliński (SSC Napoli), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Rafał Kurzawa (Amiens), Mateusz Klich (Leeds United), Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb), Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok), Damian Szymański (Wisła Płock).

Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Krzysztof Piątek (Genoa),Adam Buksa (Pogoń Szczecin).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jerzy Brzęczek ogłosił powołania na Portugalię i Czechy. Są nowości - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska