Jesienne dekoracje w kolorach lata

Kolor oddziałuje na naszą psychikę. Może przywoływać różne skojarzenia, emocje i nastroje. Psycholodzy podkreślają, że wpływ kolorów na człowieka jest sprawą indywidualną, podobnie jak skojarzenia, jakie wywołują.

Jednak uniwersalna zasada głosi, że ciepłe (np. żółcień, oranż i czerwień) działają stymulująco, dodają energii natomiast chłodne (przede wszystkim zieleń i błękit) wyciszają.
Dlatego wybierając kolory powinniśmy zarówno brać pod uwagę swój gust jak i funkcję, jakie ma spełniać dane pomieszczenie.

W sypialni i gabinecie warto zdecydować się na stonowane, chłodne kolory, pomagające w koncentracji. Z kolei w salonie czy łazience możemy poszaleć z ciepłymi, energetyzującymi barwami.

Pamiętajmy jednak, że barwy we wnętrzu to nie tylko ściany, ale również podłoga, meble i inne dodatki tj. dywany, zasłony, poduszki, lampy i inne drobne elementy dekoracyjne. Mogą być utrzymane w tonacji całego pomieszczenia lub, wręcz przeciwnie, stanowić kontrast kolorystyczny.

Ich niewątpliwą zaletą jest to, że pozwalają na wprowadzenie zmian niewielkim nakładem środków. Dzięki nim możemy bez problemów zaaranżować wystrój wnętrza, aby przywoływał wspomnienie lata. Pomogą nam w tym przede wszystkim dekoracje w żółtych i zielonych odcieniach.

Żółć i zieleń na dywanie

- Czasy PRL-u, kiedy z trudem zdobyta lampa czy wystany w kolejce społecznej dywan muszą nam służyć przez następne 20 lat, mamy już na szczęście za sobą. I wcale nie chodzi o wyrzucanie, tylko o przestawianie, dodawanie, malowanie, przerabianie czy czasowe chowanie.

Dzięki temu nic nam się nie znudzi, a życie w naszym domu nabierze koloru. Tegoroczna moda sięga po najbardziej letnie z letnich kolorów. Prym wiedzie mocny żółty, od cytryny po kanarka. To kolor radości i optymizmu. Dodaje energii i pobudza.

Swoją obecnością rozweseli i rozjaśni każdą przestrzeń. Może być przedłużeniem słonecznych dni, z których nie musimy rezygnować mimo jesiennej słoty - mówi Magda Brejdygant, stylista współpracujący z firmą Praktiker.

- Na rynku znajdziemy wiele dodatków w różnych wariantach tego koloru. A naprawdę dużo nie trzeba. Wystarczy narzuta na kanapę, poduszka, dywanik, wazon, mała lampka. Można też pokusić się o nieco trwalsze akcenty lata w naszym mieszkaniu, wybierając żółtą tapetę lub farbę do ścian. Nic tak nie lubi zmian, jak stare meble. Krzesło czy stolik pomalowany własnoręcznie słonecznym, żółtym kolorem na pewno będzie ciekawym i modnym dodatkiem. Pamiętajmy tylko o umiarze, który pozwoli nam uniknąć cyrkowego wnętrza - podpowiada M. Brejdygant.

Zanim nabierzemy pewności w komponowaniu ze sobą barw we wnętrzu, wprowadzajmy kolor powoli, za pomocą drobnych dekoracji. Na podłogę na próbę możemy położyć słoneczny dywanik. Kolejnym krokiem, może być dołożenie drobnych elementów np. kilku kolorowych pojemników.

Mogą one spełniać funkcję gazetownika czy pudełka na ulubione płyty. Dekoracje w ciepłej, żółtej barwie ciekawie współgrają z nowoczesnymi meblami, ze szkła i metalu. Oryginalnym dodatkiem do takich mebli będą wszelkiego rodzaju pluszowe dodatki pod postacią miękkich, żółtych poduszek.

W odcieniach radości

Postaw na odważny kolor

* Żółty to kolor słońca, plaży i cytrusów. Wszelkie jego odcienie wywołują bardzo pozytywne konotacje. Dodatki w tym kolorze rozświetlą wnętrze i wprowadzą do niego ciepły klimat. Co więcej, żółć jest idealna do łączenia z innymi barwami.
Dobrze komponuje się z zielenią czy błękitem. Należy tylko pamiętać, aby odcienie kolorów łączonych były jak najbardziej zbliżone do siebie. Mocny, jaskrawy żółty łączymy z intensywnym, nasyconym zielonym o tym samym natężeniu barwy i odwrotnie - pastelowy, chłodny żółty z stonowanym, chłodnym zielonym. Oczywiście bywają też takie połączenia, które opierają się na kontrastach, czyli np. pastelowy żółty jako tło i intensywne czerwone dodatki. Jednak to rozwiązanie przeznaczone jest dla odważnych, dynamicznych osób.
* Zieleń - soczysta, też mocna, od limonkowej po trawiastą. Zawsze widoczna. Z badań wynika, że zieleń odpręża i przynosi ukojenie. Wykorzystując ją we wnętrzu nawet nie zauważymy, kiedy z mieszkania zniknie ta prawdziwa zieleń roślin doniczkowych. Dobrze prezentuje się w wielu zestawieniach. Z żółcieniami i oranżami tworzy energetyczną i pobudzającą mieszankę. Z barwami ziemi - beżem i brązem, tworzy ponadczasowy, elegancki klimat. Zielone pudła w szafie, zielone segregatory na półkach, zielony kosz na śmieci, zielone passepartout w ramce - wszystko to rozweseli naszą codzienność w domu czy w pracy. Więc warto się pobawić w przedłużanie pełnego w zieleń lata.

Z kolei zamiast tradycyjnych zasłonek czy firanek w oknach można powiesić efektowne, żółte paski.

To oryginalne rozwiązanie przeznaczone jest nie tylko dla wielbicieli orientu. Taka okienna aranżacja rozjaśni pomieszczenie skierowane na północ i wschód, z niewielkim dostępem światła.

Przyroda od zawsze stanowi inspirację w urządzeniu niebanalnych i przytulnych wnętrz. Zieleń to kolor soczystej trawy, delikatnych liści, wiosennych łąk. Wnętrze bogate w zielone dodatki niesie ze sobą silne skojarzenia z naturą.

Przykładowo: podłoga przemieni się w miękki, letni trawnik, jeśli wyłożymy ją jasnozielonym dywanem. Do tej aranżacji, idealnie pasować będą kinkiety z zielonymi kloszami.

Z zielenią dobrze komponują się dodatki w odcieniu niebieskim, srebrnym, a także żółtym.

Takie zestawianie kolorów powoduje, że wnętrza nabierają spójnego charakteru i witalności, a także nie są monotonne. Jasne, subtelne zielenie, warto stosować w sypialni, gdyż wpływają doskonale na odpoczynek. Idealne są również do gabinetów, ponieważ kolor ten stymuluje pamięć.